High League

Najman może nie zarobić za walkę z Murańskim! Znamy warunki umowy: „Nie dostanie wynagrodzenia, jeśli przegra w mniej niż…”

W 2023 roku dojdzie do jednego z największych pojedynków w świecie freak fightów. Zmierzą się ze sobą zawodnicy, którzy mimo ujemnych bilansów, zawsze zapowiadają pewne zwycięstwo.

Podczas gali High League 6 ma dojść do pojedynku Marcina Najmana z Jackiem Murańskim. Pierwszy z zawodników ma na swoim koncie nie tylko freakowe walki w MMA, ale również na gołe pięści, czy w boksie w małych rękawicach. Jego łączny bilans to 8 porażek i 5 zwycięstw.

W walkach Najmana nie obyło się też bez kontrowersji. Między innymi w starciu z „Don Kasjo” kopnął, a następnie obalił, mimo że bili się na zasadach boksu. Natomiast rywal, czyli Murański ma na swoim koncie trzy porażki, a w jednej z walk kilkukrotnie ugryzł Arkadiusza Tańculę i wielokrotnie łapał się siatki, za co został zdyskwalifikowany.

Najman musi wygrać albo wytrzymać 3 minuty

Teraz federacja High League postanowiła zestawić ze sobą freak fighterów, którzy zmierzą się na kolejnej edycji. Po ostatniej porażce „El Testosterona” w niecałe 20 sekund kibice są jednak sceptycznie nastawieni i obawiają się, że ponownie skończy się to jego błyskawiczną przegraną. Aż sześciokrotnie ponosił on porażki w pierwszej odsłonie.

Sprawdź!  (VIDEO) Tymi słowami Alan Kwieciński sprowokował Denisa Załęckiego! "Taki mocny jesteś? Jesteś..."

Organizacja podjęła odpowiednie kroki i zadbała o to, by nie powtórzyła się taka historia. Jeśli przegra w ciągu pierwszy trzech minut, to nie dostanie wynagrodzenia za walkę. Oficjalne stanowisko w tej sprawie pojawiło się w wywiadzie dla Super Expressu:

To, co najważniejsze, to jeśli walka potrwa mniej, niż trzy minuty i Marcin Najman ją przegra, to nie dostanie wynagrodzenia. Z Jackiem Murańskim nie mamy takiego zapisu – potwierdził rzecznik Maciej Szumowski.

Następnie odniósł się do zasad. Wyjaśnił, że będzie to boks birmański, walka będzie toczyć się zarówno w stójce, jak i w parterze, jednak w tej drugiej płaszczyźnie tylko przez ograniczony czas. Podobne rozwiązanie możemy oglądać m.in. na WOTORE, gdzie przez kilkanaście sekund jest dozwolona jedynie aktywna walka w parterze:

– To będzie walka w boksie birmańskim ze zmodyfikowanymi zasadami. Będą małe rękawice, walka może toczyć się w parterze, ale tylko przez ograniczony czas. Tu będzie brak limitu czasowego: to zasady last man standing. Walczymy do nokautu. Nie jest tajemnicą, że staraliśmy się o tę walkę bardzo długo. Zresztą nie tylko my. Nam udało się to wygrać.

Źródło: YouTube

Sprawdź!  Najman vs. Boxdel na High League 6?! "El Testosteron" dostał zielone światło! Jest jeszcze jedna opcja!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.