UFC

Michał Oleksiejczuk wróci na UFC 314? Poznaliśmy nazwisko prawdopodobnego rywala

Branżowe media obwieszczają, że Michał Oleksiejczuk może wkrótce wystąpić na numerowanej gali UFC. Padło nazwisko rywala Polaka, z którym ten miałby się zmierzyć na wydarzeniu w Miami.

Popularny „Husarz” zadebiutował w oktagonie jeszcze w 2017 roku. Choć w debiucie pokonał niedawnego pretendenta do pasa wagi półciężkiej, Khalila Rountreego, to zaliczył wpadkę na teście antydopingowym. Tym samym na kolejną walkę przyszło mu czekać ponad rok.

Powróciwszy do klatki Michał Oleksiejczuk zaprezentował to, z czego słynie i już w pierwszych rundach kończył swoich rywali. Z czasem zaliczył kilka bolesnych porażek, przez co zdecydował się zmienić dywizję na średnią. Tak ponownie zanotował kilka szybkich nokautów.

Michał Oleksiejczuk na UFC 314?

Niestety ostatnie lata nie były usłane różami. Oleksiejczuk po nokaucie na Njoukanim spotkał się z Michelem Pereirą podczas „polskiej” gali UFC 299. O ile tego wieczoru w Miami Mateusz Gamrot pokonał Rafaela dos Anjosa, o tyle „Husarz” został zdemolowany już w 1. rundzie.

To rozpoczęło passę przegranych, choć nie można zapomnieć, w jakich warunkach Michał przyjmował kolejne starcia. Polski średni dwukrotnie „za pięć dwunasta” odbierał telefon od UFC i niemalże bez obozu przygotowawczego mierzył się z Hollandem i Magomedovem. Amerykanin zwyciężył przez poddanie techniczne w 1. rundzie (choć Oleksiejczuk był bliski nokautu), a jednooki Rosjanin wypunktował na pełnym dystansie.

Sprawdź!  Marlon Vera po wygranej przez KO na UFC 268: "W oktagonie walczymy o swoje rodziny."

Jak podają zagraniczni oraz polscy dziennikarze, niebawem „Husarz” ponownie może zawitać do Miami. Na nadwiślańskim podwórku doniesienia o Michale Oleksiejczuku przekazał Adrian Szymański, który zakomunikował, że Polak miałby wystąpić na UFC 314 w pojedynku z Sedriquesem Dumasem.

Amerykanin jest rówieśnikiem byłego zawodnika FEN, ale w UFC ma stoczonych zaledwie 5 pojedynków. W 2022 roku świetnie pokazał się w Dana White’s Contender Series, gdzie w 47 sekund poddał rywala. Po tym zanotował w oktagonie 3 wygrane przez decyzje oraz 2. przegrane – przez poddanie oraz TKO.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.