
Jan Błachowicz, który w nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy obronił pas mistrzowski UFC w kategorii półciężkiej, na swoich mediach społecznościowych postanowił podziękować fanom za liczne wsparcie, jakie otrzymał przed pojedynkiem. Polak po bardzo dobrym pojedynku wypunktował mistrza kategorii średniej UFC – Israela Adesanyę.
Janek niestety nie mógł zgodnie z planem już dziś powrócić do kraju, by wraz z kibicami cieszyć się z sukcesu. Obostrzenia związane z koronawirusem spowodowały opóźnienie przylotu Polaka do ojczyzny. Jedno jest pewne – była to najważniejsza walka w historii polskiego MMA i kiedy nasz Król nie wracałby do Polski, to na pewno będzie mógł liczyć na świetnie przywitanie ze strony najlepszych fanów na świecie.
- Muslim Tulshaev podkreśla: To Bartos ma więcej do stracenia niż ja
- Khamzat Chimaev rozjuszony wywiadem byłego rywala: Skończcie z tą hipokryzją!
- Paddy Pimblett o niedoszłej walce z Gaethje. Ruga Topurię: To dzięki mnie ludzie o nim usłyszeli
- Tom Aspinall w wybitnym humorze przed UFC 321. Zażartował z przebiegu walki z Gane
- Były zawodnik FEN wśród zatrzymanych przez CBŚP. Grozi mu do 15 lat!