Marcin Różalski ostro o zachowaniu Alana Kwiecińskiego – „Ku**a jeden błazen wsadził sobie psa na grilla. Robi z siebie…”
Niedawno dosyć głośno zrobiło się o zawodniku FAME MMA Alanie Kwiecińskim. W całej sprawie chodzi o skandaliczne zachowanie Alana Kwiecińskiego, który uznał, że dobrym żartem będzie zamknięcie wystraszonego psa na grillu, czym pochwalił się na social mediach. Swoje krytyczne zdanie na temat tego zdarzenia wyrażali Mateusz Murański oraz Cezary Oleksiejczuk.
– Dzisiaj, proszę Państwa, serwujemy na grillu… Pulpet z rożna – takie słowa padły również z ust Kwiecińskiego oraz jego koleżanki.
Zawodnik FAME MMA nie specjalnie przejął się całą sytuacją. Na Instastory powiedział jedynie – Moi drodzy, ogłaszam wszem wobec Pulpecik jest cały, nie poszedł na kotlety.
@alan.kwiecinski92 od zawsze wiedziałem, że coś jest z tobą nie tak, ale bądź pewny, że jak dojdzie do naszej walki, to oprócz tego, że dostaniesz wpier…ol to po walce też Ci zrobię tak samo, jak Ty zrobiłeś biednemu pieskowi. Z racji tego ze sam prowadzę gospodarstwo i mam masę zwierząt, o które muszę dbać, to nie pozwolę na takie patologiczne zachowania. Zawsze mówiłem, jak jest i tym razem robię to samo. Jak widać, pomysł z „wyjaśnianiem” frików był bardzo trafiony, chore zachowania powinny mieć konsekwencje zawsze i wszędzie. Do zobaczenia w klatce 
Część wypłaty z walki zostanie przekazana dla schroniska z pieskami 
– napisał na Instagramie Cezary Oleksiejczuk.
„Fajnie się bawisz ludzka padlino! Właśnie straciłeś miano człowieka, jesteś zwykłym ścierwem!” – napisał na swojej relacji na Instagramie Mateusz Murański.
Alan Kwieciński od lat jest zawodnikiem K-1 i mieszanych sztuk walki. Walczył dla takich organizacji jak AFN, FEN czy Celtic Gladiator. Ogromną popularność przysporzył mu udział w programach „Ex na Plaży” i Warsaw Shore”. Od 2020 roku walczy dla FAME MMA. Dla tej organizacji stoczył trzy walki z czego wygrał tylko raz. W tym roku na Fame MMA 10 został poddany w rewanżowym boju przez Piotra Pająka. W ostatnim boju na Runda X: DWM Fight Night poddał Bartosza Graczyka czym powrócił na ścieżkę zwycięstw.
No jeden błazen k*rwa wsadził psa na grilla. – Marcin Różalski o zachowaniu Alana Kwiecińskiego
Marcin Różalski w wywiadzie dla Olimp Sport Nutrition odniósł się do tej sytuacji w dość ostry sposób komentując kontrowersyjne zachowanie Alana Kwiecińskiego.
Teraz gale sportowe dostają po dupie, bo ludzie tamto wolą oglądać. Cieszę się, że są takie gale i dają ludziom zarabiać pieniądze. Ja nikomu do kieszeni nie patrzę. Przykre jest to, że zawodnicy sportowi tak nie zarabiają, takich pieniędzy jak tam. Oczywiście ktoś powie, a to trzeba sobie zrobić zasięgi. No to jest dzisiaj wyznacznik. Nie umiejętności sportowe tylko je**e zasięgi. No jeden błazen ku**a wsadził psa na grilla. Sobie zrobił taki kur*a żarcik nie… Nie był gorący, ale sama scena żartu ku**a. Najgorsze wiesz co jest? Najgorszy jest taki pie**olony żarcik, jak ktoś robi z siebie wielkiego elokwencika i takiego wiesz przyjaciela zwierząt. To jest słabe, ale widzisz ludzie to oglądają, mówią i robi się przez to cały kocioł. No i powstaje…” – powiedział Marcin Różalski w wywiadzie dla Olimp Sport Nutrition
„Różal” to prawdziwy weteran sportów walki. W swojej bogatej karierze toczył walki w takich formułach jak: K1, Boks, Muay-Thai, Boks, MMA. Od początku swojej przygody z mieszanymi sztukami walki walczył dla KSW. Na gali KSW 39 w zaledwie 16 sekund znokautował Fernando Rodriguesa Jr zdobywając pas mistrzowski w wadze ciężkiej, który został przez niego kilka dni później zwakowany. To był jego ostatni pojedynek dla federacji KSW.
Następnie związał się z organizacją DSF, co było dla niego powrotem do kickboxingu. Dla tej organizacji stoczył tylko jedną walkę. Na DSF Kickboxing Challenge 14 pokonał przez decyzję Petera Grahama. . W swoim ostatnim boju na Genesis 1 w walce na gołe pięści przegrał przez TKO z legendarnym Joshem Barnettem.
źródło: Olimp Sport Nutrition
