KSW

Mamed szczerze o przegranej z Soldiciem: „Na treningu potrafiłem się wkurzyć i pójść na wymianę. I nigdy…”

Mamed Khalidov zabrał głos w sprawie ostatniej porażki. Przyznał, że popełnił błąd, który skończył się ciężkim nokautem i utratą pasa.

Fighter ostatnie starcie stoczył w grudniu na gali KSW 65. W main evencie zmierzył się z Roberto Soldiciem. Bardziej doświadczony Mamed stoczył dobrą pierwszą rundę, jednak podczas drugiej odsłony wdał się w wymianę ciosów i nadział się na lewy sierpowy Chorwata.

Khalidov padł znokautowany na deski i potrzebował pomocy medycznej. Następnie musiał przejść wielogodzinną operację, gdyż doznał złamania jarzmowo-szczękowo-oczodołowego, a lekarz odradzał mu nawet zakończenie sportowej kariery.

Fighter jednak powrócił już do treningów, zapowiedział także, że jest gotowy na kolejny pojedynek i liczy na rewanż z Roberto Soldiciem. Do takie starcie dojdzie jedynie, jeśli fighter przedłuży kontrakt z KSW.

Mamed Khalidov o przegranej z Roberto Soldiciem

Mamed w ostatnim wywiadzie dla CentrumMedyczne MML przyznał, że Soldić ma ciężkie ręce, ale to, co odróżnia go od innych zawodników to sposób walki. Chorwat bije maksymalną siłą i próbuje znokautować każdym swoim uderzeniem.

Sprawdź!  Pudzianowski nie jest lubiany wśród zawodników WCA? Omielańczuk wyjaśnia: "Kto go zna, to wie, że Mariusz…"

– Naprawdę ma ciężkie ręce, ale w większości mają ciężkie ręce. Tylko że on maksymalnie mocno wyprowadza ciosy. Tak jak on, to rzadko kto walczy. Zawodnicy podczas walki próbują robić z 3-4 ciosów jeden mocny, a on cały czas próbuje znokautować i umie to robić. Cały czas utrzymuje tę siłę.

Khalidov wyjaśnił także, że błędem, jaki popełnił, było wdanie się w wymianę z tak mocnym rywalem. Przyznał, że to nie jest jego styl walki, o czym przekonał się już nie raz podczas treningów:

– W moim odczuciu, po prostu poszedłem do przodu, poszedłem w wymianę (…). Bardzo dużo mnie to nauczyło. Ja miałem kilka sytuacji w treningu, że potrafiłem się wkurzyć i poszedłem na wymianę. I nigdy z tej wymiany nie wychodziłem górą. Zawsze obrywałem. Dostawałem ciosy i to nie był mój styl. Również w tej walce gdzieś tam wkurzyłem się i poszedłem w wymianę. I znowu przegrałem tę wymianę.

Źródło: YouTube – CentrumMedyczne MML

Sprawdź!  Najman ma prosty plan na starcie ze Szpilką! "Mam większe umiejętności. Obaliłbym, ground and pound i tyle w temacie"

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.