FAME MMA

Kwieciński skomentował awanturę z Ferrarim i jego ojcem! „Jeden wielkie farmazon. Tak jak Murańscy, tak druga para rośnie!”

Alan Kwieciński skomentował awanturę, jaka miała miejsce przed wczorajszą ceremonią ważenia i face to face. Przedstawił całkiem inną wersję wydarzeń niż Amadeusz Ferrari.

Jak wiemy, w miniony piątek doszło do bójki, w której uczestniczyć mieli Alan, Ferrari oraz jego ojciec. Amadeusz w wywiadzie dla Fansportu opisał, jak według niego wyglądała konfrontacja z Kwiecińskim:

Ja szedłem z ojcem, szedł na mnie, stuknęliśmy się barkami, je*ęliśmy się do siebie. Ja poszedłem dalej, aż nagle dostałem kopa. Mój ojciec wleciał w niego, wniósł go do hotelu. Alan chyba próbował uderzyć mojego ojca. Jak to zobaczyłem, to mu wypierdo*iłem liścia – przyznał Ferrari, po czym dodał – Doszło do konfrontacji. Ma nie tylko piz*ę między nogami, ale też pod okiem.

Całe zdarzenie widzieli Arkadiusz Tańcula oraz Piotr Szeliga. Amadeusz ruszył ze swoimi „wiatrakami”, a Szeli, który próbował uspokoić sytuację przypadkowo, przyjął cepów.

Do sprawy odniósł się również Wojtek Gola, który jest jednym z włodarzy organizacji Fame MMA. Oświadczył, że takie zachowanie jest niedopuszczalne, awantura dzień przed galą mogła doprowadzić do kontuzji Ferrariego, który niedawno przeszedł operację ręki.

Sprawdź!  Problemy Ferrariego przed walkami na Fame MMA 18? "Zrób tą wagę, k**wa!" [VIDEO]

Alan Kwieciński, który był obecny na ceremonii ważenia Fame MMA, głos w sprawie bójki zabrał dopiero po powrocie do domu. Na swoich social mediach przedstawił on całkiem inną wersję wydarzeń i zapewnia, że to Ferrari rozpoczął całą awanturę:

Tak kopnąłem go w plecy moi drodzy, zaje*ałem mu takiego kopa, że mu połamałem kręgosłup. To jest po prostu żal, to co on gada. To jest taki farmazon, jeden wielkie farmazon. Nie mogę doczekać się jutra, jak będzie już po walce, ale oczywiście nie będę nic robił, bo tak jak obiecałem, nie będę go bił poza klatką. Ja go absolutnie nie zaczepiłem. Jeb*ął mnie z bara i z tego, co pamiętam, potłukł mi się telefon.

Jeszcze go naliczę na telefon, bo mam nowy. I co? Jeb*ął mnie z bara i się zaczęło… jego stary wkroczył. Ja naprawdę powiedziałem do niego, do jego ojca ”przecież on to zaczął”, ale gdzie on od razu ”Nie, nie to Ty zacząłeś, widziałem”. No i ch*j nie przetłumaczysz. Tak jak Murańscy tata syn, tak druga para rośnie!

Gala FAME MMA 11 rozpocznie się o godzinie 20:00.

Sprawdź!  Bomba na celowniku Alana! Padły mocne słowa: "Zrobię z nim to, co Adesanya z jednym zawodnikiem"

WYKUP DOSTĘP -> OGLĄDAJ NA ŻYWO

Źródło: YouTube

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.