KSW

Janikowski zmieni organizację? Przed nim ostatnia walka w kontrakcie! „Jak nie KSW, to inne federacje nawet za granicą”

Już dzisiaj do klatki powróci Damian Janikowski, który podczas gali KSW 84 stoczy swoją kolejną walkę. Jak się okazuje, jest to ostatni pojedynek w kontrakcie.

Były zapaśnik wejdzie do klatki jako underdog i zmierzy się z Cezarym Kęsikiem. Galę KSW 84 w całości obstawisz u bukmachera eFortuna.pl. Już na sam początek otrzymasz darmowe 20 zł i dodatkowe 10 zł do pierwszego depozytu. Ponadto trzy pierwsze zakłady obstawisz BEZ RYZYKA!

Zasady wykorzystania są banalnie proste. Jeżeli pierwszy kupon będzie zwycięski, otrzymasz wygraną. Jeśli zaś przegrasz, Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, a ostatni to aż 300 zł, które Fortuna zwróci, jeśli również okaże się nietrafiony!

-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus

To jednak nie wszystko, gdyż tym razem możesz zgarnąć dodatkowe 200 złotych, jeśli postawisz na zwycięstwo Phila de Friesa! Więcej szczegółów znajdziesz tutaj – Bonus na walkę o pas

Sprawdź!  Duże wyzwanie przed Szpilką! Jest gotowy na walkę z Wrzoskiem: "Kości zostały rzucone"

Nie wykluczone, że nadchodząca walka może mieć wpływ na przyszłość Janikowskiego. Jest to ostatni występ w kontrakcie, a w szeregach KSW ma za sobą serię, w której poniósł więcej porażek niż zanotował wygranych. Od 2018 roku przegrał 5 pojedynków i zwyciężył 4 walki.

Zapytany przez dziennikarzy o swoją przyszłość zaznaczył, że uważa iż nadal jest atrakcyjnym zawodnikiem dla KSW. Natomiast w sytuacji, gdyby nie miał możliwości przedłużenia kontraktu, będzie mógł związać się z innymi federacjami, nie tylko z Polski:

– Zawsze ktoś ma na kontrakcie ostatnią walkę. Albo przedłużają, albo nie. Nie myślę o tym, jakbym miał myśleć, to bym się zatracał w niepewności. Mogę śmiało powiedzieć, że jak nie zakontraktuje mnie KSW, zakontraktują mnie inne federacje sportowe nawet za granicą. Myślę, że razem gramy z KSW, cały czas jestem ciekawym zawodnikiem i nie wypuszczą mnie tak szybko. Wygrana walka da mi większe pole do manewrów.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.