UFC

Petr Yan wściekł się po wycofaniu Aljamaina Sterlinga: „Uciekł jak podstępny tchórz. UFC, dajcie mi kogokolwiek.”

Karta UFC 267 całkiem posypała się w ten weekend. Wcześniej z walki wypadł Rafael dos Anjos, a potem o wycofaniu się poinformował mistrz dywizji koguciej – Aljamain Sterling. Reakcja Petra Yana była dość podobna do tej Islama Makhacheva…

„Jasnowidz” Petr Yan

Petr Yan może sam powiedzieć „a nie mówiłem”. Podczas wizyty w The MMA Hour Aljamain Sterling stwierdził, że stara się „odbudować uszkodzony nerw w ręce. Jest lepiej, ale stwierdzenie, że było jak wcześniej byłoby kłamstwem.” Rosjanin zareagował szybko:

Ta dzi*ka się wycofa z walki.

Mistrz dywizji koguciej w rzeczy samej się wycofał, przez co Yan odpowiedział na swój własny wpis:

Mówiłem wam

Prawdopodobny rywal

Powodem, dla którego Sterling musi odpuścić UFC 267 jest operacja szyi, której niedawno się poddał. W kuluarach mówi się o zestawieniu o tymczasowy pas mistrzowski Petr Yan vs. Cory Sandhagen. Choć to „The Sandman” jest liderem w wyścigu do zastąpienia championa w pojedynku, „No Mercy” na Instagramie wyzwał całą czołówkę dywizji, jak i każdego, kto czuje się na siłach, aby się z nim zmierzyć:

Sprawdź!  Jan Błachowicz w kolejnej roli! Tym razem w zagranicznym filmie: "Niech nikt się nie martwi. Nie będzie to kolidować z przygotowaniami"

Wiecie, co się właśnie stało z moją walką. Wiecie, że Aljo uciekł jak podstępny tchórz. Mam do powiedzenia jedno: Nie będę siedział i czekał. Wystąpię 30-go października w Abu Dhabi i chciałbym prosić UFC – dajcie mi kogokolwiek. Top 5, top 7, top 10, kogokolwiek, kto zasługuje na walkę o pas. Zrobię co trzeba. Pokażę, kto jest prawdziwym mistrzem.

Sterling pas od Rosjanina przejął w wyniku dyskwalifikacji po nielegalnym uderzeniu kolanem. Była to pierwsza porażka Petra Yana walcząc dla największej organizacji MMA. „The Sandman” dał znać, że jest gotowy aby zająć miejsce „The Funk Mastera”. Zawodnik zamieścił sugestywny post na Instagramie, w którym stwierdził, że jest zdrowy:

Walką wieczoru UFC 267 jest pojedynek o pas kategorii półciężkiej, Jan Błachowicz vs. Glover Teixeira. Nie jest to jedyny Polak, który pojawi się w oktagonie 30-go października. Oprócz „Cieszyńskiego Księcia” pojawią się także Marcin Tybura oraz Michał Oleksiejczuk. Wcześniej z tej samej karty wypadł Rafael dos Anjos, co rozzłościło Islama Makhacheva. Na zastępstwo najprawdopodobniej wskoczy Dan Hooker.

Sprawdź!  UFC: Almeida zdominował Lewisa! Deklasacja w main evencie Sao Paulo

Źródło: MMA Junkie

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.