W ostatnim czasie jedną z największych afer w Internecie jest ta z udziałem Piotra Szeligi. W obronie freak fightera stanął też „Don Kasjo”, który w ostrych słowach skrytykował świat celebrycki.
Popularny „Szeli” w miniony weekend stoczył wyczekiwany rewanż z Marcinem Wrzoskiem. „Polish Zombie” jeszcze przed pojedynkiem wytrącił rywala z równowagi, gdyż na utwór, do którego wychodził wybrał piosenkę Mój przyjacielu Krzysztofa Krawczyka. W oktagonie zaś dokonał istnej egzekucji, kończąc Szeligę w 3. rundzie.
Freak fighter nie miał w ostatnim czasie najlepszej passy. Związał się z żoną byłego trenera, przez co w sieci i poza nią spadł na niego ogromny hejt. Dodatkowo drogie „Szeliegi” rozeszły się z jego dotychczasowym szkoleniowcem „Don Diego” i grupą menedżerską Artnox. Piotrek znalazł już nową osobą zarządzającą jego karierą, jak i klub dołączając do Akademii Sportów Walki Wilanów.
Mało kto staje w obronie Piotra Szeligi, a do tego wąskiego grona dołączył Kasjusz Życiński. Popularny „Don Kasjo” po porażce z Dominikiem Zadorą, który wystąpi na FAME Friday Arena 2, znikł z przestrzeni Internetu. Przy okazji ostatniej gali FEN 50 udzielił wywiadu TV Reklamie, gdzie skrytykował podejście osób ze światka celebryckiego, które krytykują „Szeliego”:
– Gadają na tego Szeligę… W tym showbiznesie, jak ludzie gadają z boku, Kasjusz od tego świata się odsuwa. Jak patrzę, jakie tam jest kłamstwo i moralności tam w ogóle nie ma no to woli się odsunąć. Ale jak ja widzę, jak te … z showbiznesu na tego Szeligę tak naciskają, to jakbyś weszła z kamerą na afterparty, to tam co drugi r… dziewczynę kolegi, ten tego, tam jest jedna wielka… A oni gadają o jakiejś moralności, że tak się nie robi. To dla mnie jest śmieszne.
– Ja tego nie będę oceniał, czy Piotrek dobrze zrobił, czy nie, ale jak te hieny z showbiznesu to komentują… Tak nie mają pomysłu na siebie, że biednego Piotrka muszą katować, bo na tym próbują zasięgi zrobić. Jak jakaś … z showbiznesu mówi o moralności, to to jest dla mnie śmiech.
