Włodarz FAME w ostatnim wywiadzie odniósł się do zarzutów Kasjusza Życińskiego. Zawodnik Prime twierdził, że oferowano mu powrót do największej polskiej freakowej federacji.
„Don Kasjo” nie rozstał się z FAME w dobrych relacjach. Po tym, jak niespodziewanie dołączył do nowej federacji, wcześniej nikogo nie informując, doszło do konfliktu. FAME m.in. pozwało freak fightera na łączną kwotę około 2 mln złotych za złamanie zapisów kontraktu.
Niedawno FAME i High League połączyło siły w wojnie federacji i wydało oświadczenie, zgodnie z którym każdy zawodnik, który złamie zasady konkurencji i mimo obowiązujących kontraktów zawalczy w Prime Show MMA, zostanie dożywotnio zbanowany przez wspomniane organizacje. Jak wyjaśnili włodarze, „Don Kasjo” ma proponować umowy i pomoc prawną freak fighterom, którzy mają cały czas podpisane umowy.
„Boxdel” odpowiada Kasjuszowi Życińskiemu
W jednym z ostatnich wywiadów Życiński stwierdził, że w toczącej się sprawie sąd miał zaproponować obu stronom mediacje, na które przystał zarówno freak fighter, jak i federacja. „Don Kasjo” zdradził, że FAME zaproponowało rozwiązanie konfliktu, zgodnie z którym miałby zawalczyć w main evencie gali, która w 2023 roku odbędzie się na PGE Narodowym.
Życiński nazwał włodarzy „hipokrytami” i oświadczył, że nie ma szansy na taką współpracę. Piłeczkę odbił „Boxdel”, który w wywiadzie dla fansportu.pl przyznał:
– Stadion Narodowy? To jest też mega farmazon i też na to odpowiadam. My już wiedzieliśmy dawno, że nie ma terminów na 2k23, więc co ten debil pierdoli, że my mu w ogóle zaproponowaliśmy walkę na Narodowym? To jest idiota. Idiota, farmazon, „Don Kondom” i frajer.
Źródło: YouTube
- Bombardier na GROMDA 19! Były rywal Pudziana zawalczy na gołe pięści
- Muradov wolał FAME od KSW! Niebawem walka w rzymskiej klatce
- Wrzosek bez szans z De Friesem? „Moim zdaniem to będzie masakra” [VIDEO]
- Chandler wymienił listę potencjalnych rywali. Mateusz Gamrot komentuje!
- Trener Okniński przyklasnął działaniom FAME: „Freaki by upadły…” [VIDEO]