Denis odpowiada Omielańczukowi! „Jest je**nym zwykły pajacem! Nie mogę się doczekać spotkania z nim”
Denis Załęcki w ostatnim wywiadzie odpowiedział na słowa Daniela Omielańczuka. Zawodnik KSW stwierdził ostatnio, że kontuzja „Bad Boya” była udawana.
Podczas gali High League 4 doszło do głośnego starcia pomiędzy Denisem i Arturem Szpilką. Niestety pierwszy z zawodników doznał poważnej kontuzji, jednak mimo wszystko zdecydował się wyjść do pojedynku. Walka zakończyła się po kilkudziesięciu sekundach, a Załęcki, krzycząc z bólu, padł na deski i nie był w stanie kontynuować starcia ze względu na swój uraz.
Denis odpowiada Omielańczukowi
Po walce doszło do mocnej wymiany zdań pomiędzy rywalami i Szpilka przyznał, że nie do końca wierzy w kontuzję „Bad Boya„. Podobnie wypowiedział się także jego klubowy kolega Daniel Omielańczuk, który w wywiadzie dla MyMMApl stwierdził:
– Poszedł piecem. Zobaczył, że nic nie wchodzi, no i że Artur zaraz się odpali, trafi go i ubije, więc udał kontuzje. Ja uważam, że tej kontuzji nie było. Nawet jeśli była na treningach, to nie było tak, że on dał backfista i mu coś w tym kolanie strzeliło, tylko wiedział, że już się wystrzelał, że nie ma sensu, bo zaraz dostanie bęcki, to wolał udać kontuzje.
– Z tego, co wiem, na drugi dzień w hotelu rano chodził, jakby mu się nic nie stało. Uważam, że to jest słabe. Bo na typa, który uważa się za bardzo takiego, wiesz: prawilniaka, twardego, wiesz, chuligana, to powinien walczyć do końca.
Teraz w programie Aferki Denis został zapytany o wypowiedź zawodnika KSW. W odpowiedzi nie szczędził mu ostrych słów. Zapewnił również, że powtórzy je, kiedy będzie miał okazję spotkać się z Omielańczukiem twarzą w twarz:
– Widziałem jego wywiad. Odezwałem się do niego, nie odpisał, ale ja sobie pogadam z nim na żywo. Nie będę z nim robił internetowych przepychanek czy wyzwisk, nie chce mi się, to jest też starszy gość. Ja już sobie z nim porozmawiam na żywo. To jest w chuj nieeleganckie, że ktoś ma kontuzję, a ktoś mówi, że ja udaję. (…) Tak naprawdę ten Daniel Omielańczuk jest jebanym zwykłym pajacem dla mnie i mu to powiem w twarz. Lada moment, już nie mogę się doczekać tego spotkania.
– (…) Lubiłem go jako zawodnika, bardzo mocny zawodnik. Zachował się bardzo nieelegancko. Oczernił mnie w internecie. A że jest z mojego klimatu, to wyjaśnię z nim to na żywo, bo nie pozwolę, żeby jakiś pajac kurwa jakieś afery koperkowe zamiatał, bo nie jestem osobą, która kłamie. Takie rzeczy trzeba tępić i będę tępił.
Źródło: YouTube
- Ojciec Ferrariego wchodzi do gry! Kwieciński zawalczy 2vs1!
- Balboa zapewnia przed GROMDA 19: „Znów jest we mnie ogień”
- Labryga twarzą w twarz z rywalem przed Babilon MMA 50! Ogromna różnica warunków fizycznych
- Alan nie zrobił wagi na FAME 23! Ferrari mocno komentuje
- Joker zmierzy się z Pasternakiem? Dogadują zasady walki!