Były zawodnik UFC uratował dzieci z wypadku samochodowego: „Na dachu był 6 albo 7-latek, który wzywał pomocy”
Były zawodnik UFC opowiedział historie, kiedy to uratował dzieci z wypadku samochodowego, w którym ojciec próbował zabić całą rodzinę.
Brendan Schaub to były zawodnik MMA wagi ciężkiej. Fighter ma na swoim koncie 10 zwycięstw, w tym 8 przed czasem oraz 5 porażek. Swoją karierę rozpoczął w 2008 roku, jednak nie trwała ona długo. Po niecałym roku trafił do UFC. Fighter ma m.in. na swoim koncie nokaut na takiej legendzie sportów walki jak Mirko Cro Cop.
Schaub sportową karierę zakończył już w 2014 roku. Po przejściu na emeryturę zajął się stand-upami i podcastami. W swoich programie „The Fighter and The Kid” były zawodnik opowiedział o historii, która wydarzyła się kilka dni temu.
Kiedy Schaub jechał na kolację ze swoją dziewczyną, zauważył zniszczony samochód, na którego dachu siedziało dziecko i wzywało pomoc. Fighter był pierwszą osobą, która zjawiła się na miejscu zdarzenia. Wybił szybę i wyciągnął znajdujące się w aucie dzieci. Kiedy na miejscu zatrzymał się kolejne osoby, były zawodnik UFC odjechał:
– [Tranksrypcja mmarocks.pl] Na rozbitym samochodzie siedział 6, może 7-latek machający i wołający o pomoc. Powiedziałem swojej dziewczynie, że to jakieś dziecko. Ona mówiła, żebym dalej jechał, ale ja się nie zgodziłem. On wskazywał na dwójkę dzieci, która była uwięziona w pojeździe. Samochód był zdemolowany, był ze mną też tam inny gość, może kierowca ciężarówki, nie jestem pewien, ale byliśmy tam pierwsi.
– W rozbitym samochodzie była dwójka dzieci, a starsze dziecko krzyczało, że nie chce umrzeć. Uspokajałem go. Nie mogłem otworzyć drzwi. Wybiłem więc okno, które było już rozbite. Nie jestem Kapitanem Ameryką, więc wyciągałem rozbite szkło i wyciągałem dzieci przez okno.
– Powtarzałem sobie, że to nie może być bezpieczne. W mojej głowie miałem, że przecież mam dzieci, nie mogę tak umrzeć. Skupiłem się jednak na tych dzieciakach.
– Na przodzie widziałem kobietę, która była nieprzytomna – wszędzie była krew, części jej mózgu. Dzieci nawoływały o mamę, a ja prosiłem, żeby tam nie patrzyły. Były takie młode, to zrujnowałoby ich psychikę. Poprosiłem człowieka, który też był na miejscu wypadku, żeby przykrył ją kocem.
Jak się okazało, pojazdem kierował mąż zmarłej 26-letniej kobiety, który zbiegł z miejsca, ale został schwytany i oskarżony o morderstwo. Według ustaleń śledczych w wypadku chciał zabić swoją rodzinę. Iban Torres celowo wjechał na autostradę pod prąd i spowodował wypadek.
Zawodnik UFC postanowił wesprzeć zbiórkę pieniędzy dla dzieci zmarłej Aimee. Celem było zebranie 30 tysięcy dolarów, jednak kwota, jaką udało się zgromadzić, przekroczyła już 61 tysięcy.
Źródło: mmarocks.pl
- Szpilka szczerze o uzależnieniach. Stracił ogromne pieniądze!
- Anakalev najlepszym strikerem w dywizji? Chce być rezerwowym w walce Jona Jonesa!
- Komentator UFC nawołuje o title shot dla Błachowicza! Polak komentuje
- Pasternak odpowiedział szefowi GROMDY! Zawalczy z Don Diego na gołe pięści!?
- Bartosiński odbije się od ściany? Pretendent skomentował walkę z Mamedem na XTB KSW 100