FAME MMA

Błyskawiczna odpowiedź dla „Gleby”! „Greg” skomentował krytykę FAME przez zawodnika KSW

Zawodnik KSW długo nie musiał czekać na odpowiedź „Grega”. Popularny Twitterowicz zdradził kulisy swojego dołączenia do Fame MMA.

O ile nazwisko Grzegorz Gancewski niewiele może mówić kibicom freak fightów, o tyle słysząc „Greg” doskonale wiedzą o kogo chodzi. Popularny użytkownik Twittera (X’a) od dawna znany jest w społeczności ze swoich błyskotliwych komentarzy. Jego głos możecie też usłyszeć w programie Tweet Talk na kanale Fansportu TV.

„Greg” jest też jednym z debiutantów na ogłoszonej wczoraj karcie walk FAME: REBORN. Ta wywołała sporo szumu, gdyż do organizacji powraca między innymi Norman Parke, a w main evencie Sebastian Fabijański zmierzy się z Sylwestrem Wardęgą. Debiutujący Grzegorze tymczasem spotka się w MMA z byłym mistrzem organizacji, Adrianem Polańskim.

Zestawienie „Grega” z „Polakiem” nie przypadło do gustu Patrykowi Tołkaczewskiemu. Popularny „Gleba” w mocnych słowach skomentował angaż Gancewskiego w FAME. Ten postanowił odpowiedzieć fighterowi KSW w swoim ulubionym medium. Wyjaśnił przy tym, jak doszło do jego dołączenia do największej freakowej organizacji.

No niestety, pierwszy dzień w tym świecie i już strzelają do mnie. Na szczęście niecelnie… Angaż dostałem wcześniej, na walkę z zupełnie kimś innym. Tamten wypadł, dali Polaka. Traf chciał, że akurat jeden z tych za którymi nie przepadałem i otwarcie pisałem to.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.