Alonzo Menifield po wygranej na UFC 265: „Wyszedłem myśląc: ma 40 lat, wypier*olę mu KO!”
Alonzo Menifield podjął w karcie wstępnej UFC 265 weterana oktagonu, Eda Hermana. „Atomic” zaliczył świetny występ i nie dał szans rywalowi zwyciężając jednogłośną decyzją.
Alonzo Menifield zaliczył drugie zwycięstwo z rzędu! Amerykanin, który obie porażki w swojej karierze zaliczył w największej organizacji MMA, tym razem nie dał szans Edowi Hermanowi. Wszyscy sędziowie punktowali pojedynek 30-27, co najbardziej pokazuje różnicę.
ZOBACZ KONIECZNIE: Alonzo Menifield po raz pierwszy wygrywa na punkty! Jednogłośna decyzja na UFC 265.
W wywiadzie po walce docenił 40-letniego fightera, który dla UFC walczy od 2006 roku!
– Świetnie było się z nim zmierzyć! Herman, doceniam cię, stary! Wyszedłem myśląc: „ma 40 lat, wypier*olę mu KO!”, ale ooo, stary. Ten koleś jest niesamowity.
„Atomic” zdradził też swój gameplan na ten pojdynek:
– Wiedziałem, że Herman szuka sierpowych, więc od razu chciałem wyłączyć mu nogę postawną. Na szczęście zadziałało.
– Cieszę się, że utrzymałem stałe tempo w tym pojedynku. Myślę, że jestem kompletnym zawodnikiem MMA. Już nie jestem zwierzęciem, jestem bronią.
Źródło: UFC YouTube