UFC

Alex Pereira gotowy na mistrza UFC! „W kickboxingu skończył na noszach, pomyślcie co się stanie w małych rękawicach.”

Nieprzypadkowo w karcie głównej UFC 276 znalazło się miejsce dla Alexa Pereiry. Brazylijczyk przed laty pokonał głównego bohatera walki wieczoru gali, Israela Adesanyę. „Poatan” ewidentnie jest gotowy na kolejny pojedynek, tym razem w MMA.

Od czasu, gdy Alex Pereira dołączył do UFC cały czas na jego wspomnienie pojawia się pytanie: Kiedy kolejna walka z Adesanyą? Panowie mierzyli się przed laty w kickboxingu, gdzie dwukrotnie tryumfował Brazylijczyk. Obecny mistrz wagi średniej największej federacji MMA na świecie odniósł się w jednym z wywiadów w tym tygodniu do potencjalnego rewanżu:

W mieszanych sztukach walki nie korzysta się z rękawic jak poduszki. 4-uncjowe rękawice to prawdziwa śmiercionośna broń i nie mogę się doczekać, by przejechać się nimi po jego twarzy, gdy tylko pokonam Jareda Cannoniera.

Pereira usłyszał te słowa na spotkaniu z mediami i nie ukrywał zdziwienia wypowiedzią Nigeryjczyka. Brazylijczyk za pośrednictwem mediów postanowił wysłać niezbyt subtelną wiadomość do „The Last Stylebendera”, w której przypomniał ich ostatnie spotkanie:

Cóż, trochę mnie dziwią te jego słowa… Tamte rękawice to poduszki, a teraz mówimy o 4-uncjowych? Tak, to jest mordercza broń. Ale jeśli „poduszki” sprawiły, że skończył na noszach podłączony do tlenu, to pomyślcie co mu się stanie w małych rękawicach.

Popularny „Poatan” uważa też, że obecny mistrz wagi średniej zwyczajnie go unika. Brazylijczyk stoczy na UFC 276 swoją 3. walkę w federacji. Dotychczas zwyciężał przez KO oraz decyzję, ale tym razem nie będzie miał łatwej przeprawy: naprzeciwko niego stanie uparcie walczący i nieschodzący z linii ciosu Sean Strickland. Pereira uważa, że ewentualna wygrana postawi go na miejscu pierwszego pretendenta.

Sprawdź!  Błachowicz przed kolejną wielką szansą?! Mistrz UFC zawakował pas!

Myślę, że [Adesanya] nie chce się ze mną bić, ze względu na dotychczasową historię. Jakby było inaczej, to nie dałby mi stoczyć tylu pojedynków. Poszedłby do włodarzy i powiedziałby: dajcie mi walkę na przetarcie, a potem chcę pomścić te porażki.

Po mojej wygranej w Madison Square Garden [debiut Pereiry na UFC 268] powiedział, że potrzebuję jeszcze czterech wygranych, by się z nim zmierzyć. Teraz zaliczę trzecią, ale on już mówi, że chce się ze mną bić. Wie, że nie ma gdzie uciec.

-> Obejrzyj UFC 276 na żywo i za darmo TUTAJ!

Transmisja UFC 276 w STS TV!

Jak zawsze wydarzenia UFC można oglądać za pośrednictwem UFC Fight Pass. Cała gala UFC 276 będzie jednak dostępna w STS TV dla użytkowników STS. Wystarczy zarejestrować się na stronie bukmachera TUTAJ, by móc oglądać UFC 276 PPV już od karty wstępnej!

Największy polski bukmacher STS oferuje także świetny BONUS w postaci dodatkowych 100% od pierwszego depozytu do kwoty aż 300 złotych. Ponadto gracz będzie mógł postawić pierwszy zakład bez ryzyka do 100 złotych. Wystarczy zarejestrować się – tutaj – wpłacić pieniądze i obstawić kupon.

Sprawdź!  Dustin Poirier zapowiedział ostatnią walkę! Chce zakończyć karierę HITOWYM starciem!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.