FAME MMAFEN

Paweł Jóźwiak o organizacji FAME MMA: „W skrócie jest kosa i tyle. Między nami zaszły pewne sprawy za daleko”

Prezes FEN Paweł Jóźwiak w rozmowie z MMA – Bądź na bieżąco zdradził, że pomiędzy nim a organizacją FAME MMA istnieje konflikt.

Zapewne jest on związany z Mateuszem Murańskim, który nie zastosował się do obowiązującego kontraktu. Aktor zadebiutował na gali FAME MMA 10 w starciu z Arkadiuszem Tańculą, a kilkanaście dni później zawalczył na FEN 34 z Epic Cheat Mealem.

Zawodnik, podpisując kontrakt z FAME MMA, zobowiązał się do tego, że przez kolejne 6 miesięcy nie zwalczy dla innej organizacji. Złamał więc obowiązującą umowę. Co ciekawe, prezes FEN Paweł Jóźwiak przekonywał, że zapis ten jest niezgodny z prawem.

FAME MMA nie zapłaciło Mateuszowi Murańskiemu. Dodatkowo organizacja wstąpiła na drogę prawną, pozywając Mateusza z powodu naruszenia kontraktu. Jacek Murański zdradził, że Paweł Jóźwiak, chcąc pomóc swojemu zawodnikowi, postanowił wypłacić mu równowartość kwoty, jaką miał dostać za walkę w FAME MMA.

Jóźwiak jest przekonany o tym, że jeśli sprawa dobiegnie końca, to sąd zadecyduje o tym, aby FAME MMA zapłaciło Murańskiemu za pojedynek z Tańculą.

Sprawdź!  Adrian Wieliczko wygrywa z Jakubem Kaczmarskim na FAME 12 i zdobywa kontrakt z Armią Fight Night!

– Tak, Mateusz miał z nami kontrakt na jedną walkę. Nie zmienia to faktu, że w tym kontrakcie określony jest okres dokładnie 6-miesięcy, w którym Mateusz zobowiązał się do niebrania udziału w walkach dla innych federacji oraz zobowiązał się do niepromowania innych federacji. I ten zakaz przez Mateusza został złamany. Prezes Jóźwiak, w którymś z wywiadów powoływał się na to, że ten zakaz nie ma mocy ze względu na jakieś wyszukane… nazwijmy to kruczki prawne. Prezes Jóźwiak nie ma racji, w tym względzie ten zakaz jest jak najbardziej obowiązujący, a te wywody prawne kompletnie nie mają tutaj zastosowania – wyjaśnił jeden z szefów FAME MMA Krzysztof Rozpara.

Prezes FEN Paweł Jóźwiak, rozmawiając z MMA-bądź na bieżąco, wyjaśnił, jakie aktualnie są stosunku między nim a poznańską organizacją:

– W skrócie jest kosa i tyle. Nie chcę się rozwodzić. Między nami zaszły pewne sprawy za daleko. Nie chcę pewnych rzeczy na forum wywlekać. Nie przepadam za tą organizacją, nie ma zgody i nie będzie!

Źródło: YouTube

Sprawdź!  Ferrari może stracić status gwiazdy freakowej? Okniński mocno o jego sytuacji!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.