FAME MMA

Ferrari na gorąco po FAME 18! „Prosiłem lekarzy, żeby mnie dopuścili do walki z Dubielem”

Amadeusz Roślik zabrał głos po gali FAME 18, podczas której miał zmierzyć się z dwoma rywalami. Niestety doszło tylko do pojedynku jednego pojedynku.

„Ferrari” w main evencie wczorajszej gali po bardzo trudnym pojedynku pokonał Kacpra Błońskiego. Rywal jednak trafiał mocnymi ciosami i spowodował u Amadeusza obrażenia, przez które ten nie był w stanie wyjść do starcia z Dubielem.

„Ferrari” po gali FAME 18

Lekarze nie dopuścili freak fightera do drugiej walki. Ten wyszedł do oktagonu i wyjaśnił wszystkim, że sam jest gotowy stoczyć kolejny pojedynek, jednak nie dostał na to zgody. Głos zabrali również włodarze, którzy dodali, że nie ma możliwości, by zawodnik bił się z tak poważnymi urazami.

„Ferrari” ponownie zabrał głos w wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego i wyjaśnił, że prosił medyków o to, by pozwolili mu się bić:

– Jest podejrzenie złamania lub pęknięcia. Oni mówią, że za godzinę będzie karetka, pie**olę to, jutro sobie pójdę prywatnie. Namawiałem ich, czy mogę wyjść. W oczach włodarzy widziałem, że chcą mnie wypuścić. Ja też byłem zdeterminowany. Obiecałem sobie, że zamknę pi**y wszystkim. Lekarze powiedzieli, że definitywnie nie.

– Jedyne, co się bałem, że podczas walki rozetnie się bardziej i sędzia powie: „Przykro mi, nie możesz kontynuować walki”. Jakby się rozcięło i powiedzieli, że wygrywa Dubiel, to chyba każdy by dostał na dziurę w tym oktagonie. Zacząłem prosić na oczach włodarzy, żeby lekarze mnie dopuścili. Po 5-10 minutach zdałem sobie sprawę, że jeśli mam roz**ebaną kość, mam dziecko i nie chciałbym go zostawić samego.

Sprawdź wywiady po FAME 18:

Sprawdź!  FAME 19. Tańcula wygrywa main event! Pokonuje Ferrariego po decyzji sędziów [WIDEO]

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.