Denis komentuje porażkę Omielańczuka! Zaprasza go do High League: „DZIADEK… Daj ty sobie już spokój”
Denis Załęcki zabrał głos po gali KSW 79, na której swój pojedynek stoczył Daniel Omielańczuk. Zaprosił reprezentanta WCA do walki w High League.
„Bad Boy” nie mógł przepuścić okazji, by zareagować na porażkę Omielańczuka, z którym jest skonfliktowany. Pomiędzy zawodnikami padło wiele ostrych słów i wygląda na to, że ani jeden, ani drugi nie zamierza tego odpuścić. Kibice natomiast czekają na ich konfrontację w klatce.
Denis wbija szpilkę w Omielańczuka
Cały konflikt rozpoczął się po gali High League 4, na której Załęcki zmierzył się z Arturem Szpilką. Freak figther wszedł do klatki z kontuzją, z którą zmagał się od kilku miesięcy i po zaledwie 40 sekundach sędzia musiał przerwać walkę ze względu na uraz Denisa.
W całą sytuację nie uwierzył właśnie Omielańczuk, który w wywiadach zarzucił Załęckiemu, że tej jedynie symulował. Stwierdził, że zawodnik z Torunia w kilkadziesiąt sekund wystrzelał się z ciosów i postanowił udać kontuzję, zanim został trafiony przez byłego pięściarza.
Jak wiemy, trwają rozmowy w sprawie ich walki, do której ma dojść na gali High League. W ostatnim wpisie na Instastory Denis zaprosił Omielańczuka do federacji freakowej i skomentował jego porażkę na gali KSW 79 w Czechach.
W Libercu doszło do starcia weteranów, a Daniel, który początkowo miał walczyć z Viktorem Pestą, zmierzył się z Michałem Kitą. W ostatniej chwili „Masakra” wszedł na zastępstwo oraz zapowiedział, że nie zostawi niczego w rękach sędziów. Tak też się stało i w ostatniej rundzie rozbił Omielańczuka.
Denis podsumował jego występ takimi słowami – DZIADEK… Daj ty sobie już spokój. High League czeka… Bijmy się tylko, a nie przytulajmy.