Damian Janikowski vs. Denis Załęcki? „Nie wiem, to chyba jest uliczny zabijaka i kibol jakiś”
Damian Janikowski jest kolejnym sportowcem który postanowił spróbować się w świecie freak fightów. Zawodnik KSW pojawi się na High League 5, gdzie zmierzy się z Mateuszem „Don Diego” Kubiszynem.
Popularny „Don Diego” ma już za sobą debiut w High League. Przed kilkoma miesiącami pokonał on jednogłośną decyzją sędziów Denisa Załęckiego, po naprawdę wyrównanej walce. Mateusz Kubiszyn wrócił jeszcze do swojej macierzystej organizacji, GROMDY, gdzie po wyczerpującym boju udało mu się rozbić Vasyla Halycha.
Damian Janikowski ma dużo większe doświadczenie w klatce i oczywiście nie można zapominać o ogromnych umiejętnościach w jego bazowej dyscyplinie, jaką są zapasy. Zawodnik KSW powinien dominować w parterze i wykorzystać umiejętności zapaśnicze, aby szybko rozprawić się z „Don Diego”, który nie ma takiego zaplecza. Kubiszyn jest za to wytrzymałym i doświadczonym kickbokserem, więc będzie miał więc sporą przewagę w stójce.
Damian Janikowski vs. Denis Załęcki?
Medalista igrzysk olimpijskich z Londynu w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim podkreślił, że od początku szukał sportowego wyzwania i cieszy się, że będzie miał przyjemność dzielić klatkę z „Don Diego”.
Poruszając temat Mateusza Kubiszyna ciężko nie wspomnieć Denisa Załęckiego. Ich konflikt zdawał się być zakończony na gali High League 3 Extra, jednakże w ostatnim czasie na nowo rozgorzał w wyniku sytuacji pomiędzy toruńskim „Bad Boyem” i podopiecznym „Don Diego”, Piotrem Szeligą.
Zapytany o ewentualną walkę z Denisem, Janikowski nie wydawał się być zainteresowany takim zestawieniem.
– Tu bym się dłużej zastanawiał. Wiesz co… nie wiem. Na dzień dzisiejszy: nie wiem. Chyba, że jakaś oferta by mnie skusiła, ale podtrzymam nadal słowa, że walki z freakami póki co mnie nie interesują. I prawdopodobnie bym tej walki nie wziął, bym odmówił. Jak mówię, szukaliśmy walki sportowej.
Dziennikarz nawiązując do ostatniego zdania zapytał fightera KSW, czy zatem Załęcki nie jest jego zdaniem sportowcem? Damian odpowiedział:
– Nie znam Denisa przeszłości, a „Don Diego” no to przecież nie dość, że jest zwycięzcą GROMDY, to wcześniej miał sukcesy w kickboxingu, gdzie był trzy razy mistrzem świata. Wiem, że startował też w boksie olimpijskim i też jakieś sukcesy miał. Także to jest sportowiec z krwi i kości. No Denisa, nie wiem, to chyba jest uliczny zabijaka i kibol jakiś.
Kursy bukmacherskie na walkę Janikowski vs. „Don Diego”
Galę HIGH League 5 obstawić można tylko i wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start dla nowych użytkowników przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli pierwszy kupon będzie zwycięski gracz otrzymuje pełną wygraną, jeżeli zaś przegra – Fortuna zwraca wkład, maksymalnie do 600 zł na konto. Na kupon można dodać jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie okaże się nietrafione, zwrot postawionej kwoty wraca i można wykorzystać ją na dalszą grę.
- Zwycięstwo Damiana Janikowskiego – kurs 1.28 (OBSTAWIAM)
- Zwycięstwo Mateusza „Don Diego” Kubiszyna – kurs 3.03 (OBSTAWIAM)
