(VIDEO) Nabuzowany Vasyl Halych chciał przepchnąć Kubiszyna! „Rozszarpię go!”
Za nami oficjalna ceremonia ważenia przed galą GROMDA 10. Zawodnicy turniejowi poznali swoich przeciwników. Wszyscy rywale stanęli także twarzą w twarz.
Tutaj znajdziesz wyniki ważenia oraz losowanie przed jutrzejszą galą – GROMDA 10 – Ważenie i losowanie. Intensywny face to face „Don Diego” i „Vasyla”!
Walki finalistów na GROMDA 10!
2 września GROMDA powraca z najbardziej krwawą galą w Polsce. Na dziesiątej edycji odbędą się naprawdę emocjonujące starcia pomiędzy najlepszymi zawodnikami w organizacji. W ringu GROMDY ponownie zobaczymy brutalne pojedynki.
Teraz przyszedł czas na to, by wyłonić prawdziwego mistrza. Mateusz „Don Diego” Kubiszyn na najbliższej gali zmierzy się z Vasylem Halychem, który rozbił Tomasza „Zadymę” Gromadzkiego. W drugim zestawieniu mistrzów, do którego dojdzie na innej gali Bartłomiej „Balboa” Domalik zmierzy się z Łukaszem „Goatem” Parobcem. Następnie zwycięzcy zawalczą w finale.
Ponadto podobnie jak w poprzednich edycjach zobaczymy turniej, w którym udział weźmie ośmiu zawodników. Zobaczymy w akcji fighterów znanych z wcześniejszych gal, ale pojawią się także nowe nazwiska, które zadebiutują w ringu GROMDY. Wszystko nazwisko poznamy już niedługo.
-> WYKUP PAY-PER-VIEW GROMDA 10
Vasyl Halych twarzą w twarz z Mateuszem Kubiszynem
W walce wieczoru dojdzie do starcia zwycięzców wielkiego finału. Vasyl Halych zmierzy się z Mateuszem Kubiszynem. Pierwszy z zawodników wniósł dzisiaj na wagę 95 kg, natomiast „Don Diego” był cięższy o 1,7 kg.
Fighterzy stanęli także twarzą w twarz, a bojowo nastawiony Vasyl najpierw próbował wystraszyć Kubiszyna. Ten jednak nawet nie drgnął, gdy rywal machnął ręką. Pomiędzy zawodnikami doszło do wymiany zdań i było widać ogromne emocje.
Halych chciał nawet przepchnąć „Don Diego”, ale ten zachował spokój i nie dał się sprowokować. Jedynie zaczął śmiać się z zachowania swojego przeciwnika, który próbował wejść Kubiszynowi do głowy. Kilkukrotny mistrz świata w kickboxingu zawsze jednak potrafi opanować emocje i nie puszczają mu nerwy.
Dość że powinieneś być w miejscu i bronić swojej ojczyzny to tak traktujesz przyjaciela z Polski który wam pomógł, nie masz jaj by tam wrócić widać :))) góra don Diego