BoksUFC

„Jake Paul to „łatwa forsa” dla Nate’a Diaza”, uważa Chris Avila

Kolega klubowy Nate’a Diaza, Chris Avila, nie uważa by Stocktończyk miał problemy w ewentualnym pojedynku z Jake’iem Paulem.

18 grudnia Jake Paul zmierzył się w rewanżowym pojedynku z Tyronem Woodleyem, O ile były mistrz kategorii półśredniej UFC w pierwszym starciu zdołał wytrzymać wszystkie rundy, o tyle w Tampie nie miał tyle szczęścia. Został masakrycznie znokautowany w 6. rundzie.

Wcześniej tego wieczoru Chris Avila pokonał większościową decyzją sędziów Anthony’ego Taylora. Jedną z osób oglądających tę walkę z trybun był klubowy kolega Chrisa, Nate Diaz. Amerykanin miał już pomysł walki z Paulem w przeszłości, zwłaszcza po tym, jak zobaczył jego KO na Benie Askrenie. Co ciekawe umowa Diaza z federacją dobiega końca (została się jedna walka), więc nie można wykluczać pojedynku gwiazdy UFC z YouTuberem w przyszłym roku.

Avila, który w zawodowym boksie ma rekord 1-1, a w MMA 8-9, został zapytany o ten potencjalny pojedynek. Amerykanin nie ukrywał, kto byłby faworytem w tej walce:

Całkowicie popieram pomysł tego starcia. Ale jak walczysz z Natem Diazem, to dostajesz najlepszego gościa. Ci goście rzucają jego nazwisko, wyzywają go, a on koniec końców wejdzie do bokserskiego ringu i już nie mogę się tego doczekać. Wybór tego z kim się zmierzy należy do niego. Ale postawi swoją pieczątkę w tym sporcie, z łatwością.

Walka z Jake’iem Paulem? Jego ekipa nie istnieje, wygraliśmy z nimi ostatnio. Jeśli więc będzie chciał wejść do ringu z Natem, albo ze mną, żaden nie będzie miał z tym problemu. Wiem, że to walka, którą mogę wygrać. Wiem też, że Nate by sobie z łatwością poradził, bezapelacyjnie. Łatwa forsa.

Chris Avila raczej nie ma co liczyć na ewentualne wyzwanie ze strony „The Problem Child” z prostego powodu – nie jest aż tak medialną osobą. Jake Paul po znokautowaniu Woodleya jeszcze z ringu wyzwał właśnie między innymi Nate’a Diaza, a na konferencji prasowej obiecał zawstydzić Danę White’a.

Sprawdź!  Robert Whittaker przed galą UFC Vegas 24: "Spodziewam się najlepszego, ale jestem gotowy na najgorsze."

Źródło: BJPenn.com

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.