(VIDEO) Patryk Kaczmarczyk o freak fightach: „Nie wiem do czego to porównać, bo nawet cyrkowcy muszą więcej od siebie dać…”
Na najbliższej gali KSW 64 dojdzie do emocjonującego starcia, w którym spotka się dwóch młodych utalentowanych wojowników. Niepokonany w zawodowym MMA Robert Ruchała (5-0) zmierzy się z Patrykiem Kaczmarczykiem (7-0), który również nie zaznał jeszcze goryczy porażki.
Już 23 października w Łodzi największa polska organizacja MMA przygotuje galę KSW 64. W trakcie tego wydarzenia dojdzie do pierwszej obrony pasa kategorii koguciej w wykonaniu Sebastiana Przybysza. Podczas tego eventu w okrągłej klatce pojawi się też łodzianka, Karolina Owczarz, a w starciu świetnie zapowiadających się i niepokonanych młodych talentów Robert Ruchała podejmie Patryka Kaczmarczyka.
Walka Ruchały z Kaczmarczykiem będzie rewanżem, zawodnicy mieli okazję spotkać się w klatce w amatorskim MMA. Wtedy górą był Kaczmarczyk.
Radomianin udzielił ostatnio wywiadu dla portalu StrefaMMA.pl. W rozmowie z Bartoszem Olesiem poruszył m.in. temat zarobków w KSW i tego z jakim nastawieniem wchodzi do starcia z Ruchałą.
Zobacz również: Patryk Kaczmarczyk o zarobkach w KSW! „Niewiele osób się spodziewa, jak dobry mam kontrakt…”
Podczas rozmowy padło również pytanie na temat organizacji freak fightowych.
„Ja mógłbym się przyłączyć do Tomka Romanowskiego i braci Oleksiejczuk i tłuc ich razem z nimi ale wiem, że to nie ma większego sensu, bo żaden freak nie weźmie walki z nami. Ja to trochę rozgraniczam. Boli mnie trochę to, że nazywa się to MMA np. FAME MMA. Przykładowo w HIGH LEAGUE nie mają w nazwie MMA i jest już trochę lepiej moim zdaniem, bo to nie jest MMA, to powinno być w charakterze rozrywki, oni powinni mieć troszkę zmienione zasady, żeby robić rozrywkę, bo nie ukrywam, że sam się z tego wszystkiego pośmieje i chętnie obejrzę, jako takie odmóżdżenie. Bo tego nie można inaczej nazwać, nie wiem do czego to porównać, bo nawet cyrkowcy muszą więcej od siebie dać, żeby coś pokazać, a tutaj walczą w większości ludzi znani z tego, że są znani. Nie boli mnie, że dużo zarabiają, jest popyt i podaż. Można ich ganiać i bić, jak mówią chłopaki ale to nic nie zmieni.” – stwierdził Kaczmarczyk w rozmowie z portalem StrefaMMA.pl
Patryk Kaczmarczyk odpowiedział również na pytanie, czy zawalczyłby na freakowej gali. Cały wywiad znajdziecie tutaj: