Artur Szpilka w ostatnim wywiadzie zabrał głos w sprawie swojego powrotu. Przyznał, że nie będzie to ring, a klatka MMA w starciu z innym bokserem.
„Szpila” ostatni pojedynek stoczył w maju tego roku. Zmierzył się z Łukaszem Różańskim o pas WBC International w kategorii bridger. Szpilka już kilka sekund po rozpoczęciu posłał rywala na deski. Kiedy jednak przyjął pierwszy celny cios, opuścił ręce i walczył bez gardy.
Zanim Szpila został znokautowany, kilkukrotnie leżał na macie. W końcu pojedynek zakończył się ciężkim KO. Walka trwała zaledwie minutę i 45 sekund, a pas trafił w ręce Różańskiego.
Szpilka już kilkukrotnie wspominał, że na ten moment nie czuje potrzeby powrotu na ring. Aktualnie zajmuje się trenowaniem innych osób i nie śpieszy mu się do kolejnej walki bokserskiej.
Sporo mówi się także o debiucie Szpilki w formule MMA. Jak wspomniał sam zawodnik, prędzej zobaczymy go w klatce, niż na ringu. Wiele wskazuje na to, że jego rywalem może być Tomasz Adamek. Zarówno szefowie organizacji, jak i sam Szpilka, kilka miesięcy temu potwierdzili, że trwają negocjacje.
Pięściarz rozmawiał z portalem Interia i przyznał, że nadal dostaje oferty, jednak na razie nie ma zamiaru powracać. Najpierw musi przejść operację nogi. Jeśli nie odzyska sprawności, to nie stoczy pojedynku w żadnej formule.
– Cały czas mam oferty od zagranicznych menedżerów, żeby wrócić do ringu, ale na razie nie chcę boksować. Na razie mam dosyć boksu i ludzi, którzy w nim są. Póki co czeka mnie operacja nogi po kontuzji, której doznałem w pojedynku z Łukaszem Różańskim. Jak nie naprawię zdrowia, to nigdzie nie będę walczył – powiedział Szpilka.
Dodał również, że jeśli chodzi o powrót, to jego kolejne starcie na 99 procent odbędzie się w formule MMA.
– Nigdy nie powiedziałem, że zakończyłem karierę bokserską i pewnie do boksu jeszcze wrócę, ale na razie nie mam głodu, żeby do niego wracać. Jak go złapię, to wrócę a jak nie, to nie. Moją pierwszą walką po powrocie na 99% nie będzie walka bokserska. To będzie najprawdopodobniej pojedynek w MMA z bokserem.
Źródło: Interia.pl
- Natan szczerze o Michale Pasternaku: Lubię go wk*wiać! [WIDEO]
- Znamy wyniki ważenia przed XTB KSW 112. Zawodnik przekroczył limit o PONAD 2,5 kg!
- Paweł Bomba kpi z postępów Marcina Najmana: Wspaniała technika, nieprawdopodobna szybkość… [WIDEO]
- Walka z Pudzianem już niebawem? Natan: Za kilka miesięcy toczę ostatnią walkę we freakach [WIDEO]
- Natan tłumaczy problem do Różala: Krytykuje freak fighty, które sam pomagał tworzyć [WIDEO]



