Kevin Lee ostro o Mike’u Perrym! „Rób se co chcesz, ale wypier***aj z drogi. Nie mam dla niego szacunku”

Kevin Lee wraca do oktagonu już w ten weekend. Fighter chce odbudować swoją pozycję w rankingach i uważa, że niektórzy zawodnicy mu w tym przeszkadzają. Konkretnie jeden z nich.
Kevin Lee w przeciągu ostatnich dwóch lat walczył dwukrotnie. Teraz powraca w ten weekend mając nadzieję na zwycięstwo w kategorii półśredniej, choć niewykluczone, że jeszcze zobaczymy go z powrotem w dywizji lekkiej. Tak, czy inaczej już w ten weekend The Motown Phenom zmierzy się z Danielem Rodriguezem, choć ewidentnie ma już na oku następnego rywala.
28-letni zawodnik w rozmowie z Submission Radio powiedział, że Mike’a Perry’ego nie powinno już być w UFC. Lee stracił szacunek po tym, jak popularny Platinum kilkukrotnie odrzucił ofertę walki z nim:
– Jak dla mnie, jeśli nie podejmujesz wyzwań i nie chcesz walki to wypier***alaj z drogi. Zrób miejsce dla kogoś innego. Rób se co chcesz, ale wypier***alaj z drogi. Powstrzymujesz któregoś z chłopaków w kolejce do osiągnięcia swojego marzenia występu w oktagonie. Nie mam dla niego szacunku.
Mike Perry w ostatnich pięciu pojedynkach zwyciężył tylko raz. Wjednym z wywiadów zdradził, że odrzucenie starcia z Kevinem Lee było w stu procentach decyzją jego zespołu.
Źródło: MMA News, Submission Radio
- Taeddy zawalczy na GROMDA 21! Zwycięzca turnieju wraca do gry
- Bartosiński wprost po przegranej Pudzianowskiego: „Nie było chęci walki i ratowania”
- Parnasse nie chce pastwić się nad Ziółkowskim: „Spróbuję skończyć walkę najszybciej, jak to możliwe”
- Legenda UFC wtóruje Gamrotowi: „Ma rację”
- Bartosiński o motywacji trenera Pepłowskiego: „Celowo to powiedział, żeby mnie wk…wić”
Jeden komentarz