UFC

Cezary Oleksiejczuk może dołączyć do brata. Powalczy o kontrakt z UFC!

Cezary Oleksiejczuk powalczy o kontrakt z UFC! Poznaliśmy szczegóły jego pojedynku, który już we wrześniu stoczy podczas Dana White’s Contender Series.

Były mistrz kategorii półśredniej FEN to jeden z największych talentów polskiego MMA. Cezaremu Oleksiejczukowi zdecydowanie pomógł fakt, iż jego brat wcześnie dostał się do UFC, gdzie zresztą walczy po dziś dzień.

Niewykluczone, że wkrótce Czarek dołączy do „Husarza”. Zawodnik potwierdził bowiem to, o czym mówiło się już od dłuższego czasu.

Cezary Oleksiejczuk powalczy o kontrakt z UFC!

Przed kilkoma dniami Cezary Oleksiejczuk pochwalił się w mediach społecznościowych, iż poleciał do Las Vegas. Ma to bezpośredni związek z jego kolejną walką, którą stoczy w Dana White’s Contender Series.

Czas zawalczyć o marzenia! Podpisuję kontrakt z Contender Series i już 2 września w Las Vegas zawalczę o kontrakt z UFC. Obecnie jesteśmy na sesji zdjęciowej w Vegas do walki. Kilka dni na miejscu i czas ruszać dalej bo jest kawał roboty do zrobienia – napisał Czarek.

Jak ujawnił Patryk Prokulski z redakcji TVP Sport, który gwoli ścisłości informacje podał przed Oleksiejczukiem, Cezary wystąpi na odcinku, który transmitowany będzie 2 września. Rywalem Polaka ma być niepokonany Theo Haig.

Sprawdź!  Joanna Jędrzejczyk nie chce szybko trafić do UFC Hall of Fame. "Jestem za młoda, by zostać babcią!"

Amerykanin, który trenuje w klubie American Kickboxing Academy, może się pochwalić rekordem 6-0. Wszystkie pojedynki zwyciężył przez poddania. Dwa pojedynki stoczył pod szyldem Bellatora. Pojedynek z biało-czerwonym będzie zatem typowym zestawieniem stójkowicza z parterowcem.

Cezary Oleksiejczuk stanie do walki z rekordem 15-3. Polak dziesięciokrotnie zwyciężał przed czasem, z czego ośmiokrotnie przez nokaut. W ostatniej walce w zaledwie 90 sekund rozprawił się z Tomem Breese’em. Przed tym zaś zanotował dwa występy pod szyldem organizacji Prime Show MMA… Co może go uczynić drugim, po Klaudii Sygule, zawodnikiem UFC z freakową przeszłością.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.