Pudzian zaskoczył przed XTB KSW 105. Został zapytany o porażkę z Hallem

Czy przegrana z Eddie’m Hallem będzie powodem do wstydu? Między innymi na takie pytanie odpowiedział Mariusz Pudzianowski na kilka dni przed XTB KSW 105.
Polskie MMA przeszło długą drogę do momentu, w którym jest teraz. Prawdziwy peak zainteresowania nastąpił jednak, gdy swoich sił w mieszanych sztukach walki spróbował Mariusz Pudzianowski. Były strongman wywindował zainteresowanie na niespotykaną skalę i to bez wątpienia wielu zawodników może mu dziękować za to, gdzie się teraz znajdują.
Niebawem „Dominator” stoczy prawdopodobnie ostatnią zawodową walkę w karierze. Podczas XTB KSW 105 Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Eddie’m Hallem. Zarówno ten, jak i inne pojedynki tego wydarzenia obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
Mariusz Pudzianowski: Przegrana z Hallem nie będzie powodem do wstydu
Popularny „Pudzian” na kilka dni przed XTB KSW 105 wraz z Laurą Grzyb gościł w studiu Canal+, gdzie odpowiedział na kilka szybkich pytań zadanych mu przez Artura Mazura. Zawodnik nie zastanawiał się za długo i odpowiadał stanowczo.
Nie zabrakło wątku dotychczasowych osiągnięć. Pudzianowski stwierdził między innymi, że Hall nie jest jego najłatwiejszym rywalem od czasów „Bombardiera”, czy też potwierdził, że będzie chciał go „wciągnąć na głębokie wody” i pokazać, jak istotna w MMA jest kondycja. Mariusz przyznał też, że był na siebie wściekły po przegranej z Arturem Szpilką, którego miał na widelcu. Wygranej nad Materlą nie nazwał jednak szczytem możliwości w MMA.
Najbardziej zaskoczył jednak zapytany o potencjalną przegraną z Eddie’m Hallem. Czy porażka doświadczonego „Pudziana” z debiutantem będzie powodem do wstydu?
– Nie – odpowiedział bez chwili zawahania były siłacz.
Niestety nie dane nam było usłyszeć argumentacji Mariusza Pudzianowskiego. O ile jego przegrane z Mamedem Khalidovem, czy wcześniej z Marcinem Różalskim można zrozumieć, o tyle wydaje się, że „Pudzian” powinien doskonale wiedzieć, jak poradzić sobie z angielską „Bestią”.
"Czy przegrana z Hallem będzie powodem do wstydu?" 👀
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 23, 2025
Mariusz Pudzianowski zmierzył się z pomidorem! Sprawdźcie jak mu poszło! 🍅💪 pic.twitter.com/ikXO4m9Cxc