Norman Parke zaskakująco o Najmanie: „Jest inteligentny. Wie, co robi. Większość gada o nim głupoty, ale…”

Norman Parke w ostatnim wywiadzie wypowiedział się na temat Marcina Najmana. Zawodnik FAME pozytywnie ocenił „El Testosterona”.
Jakiś czas temu Najman jako włodarz organizacji MMA-VIP prowadził nawet rozmowy ze „Storminem” w sprawie jego walki. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, a „El Testosteron” stwierdził, że Norman Parke to – Człowiek niestabilny emocjonalnie.
Mimo takich słów „Stormin” pozytywnie wypowiedział się o kontrowersyjnym Najmanie, który ma zdecydowanie więcej hejterów, niż kibiców, a ogromna liczba Internautów mocno krytykuje czy też wyśmiewa jego wpisy w social mediach, publikowane nagrania, jak i również jego organizację.
„Stormin” w wywiadzie, jaki pojawił się na kanale Ebe ebe, został zapytany o to, co myśli na temat „El Testosterona”. Przyznał, że jest on inteligentny i dobrze wie, co robi. Fighter stwierdził również, że gdyby dostał odpowiednią ofertę, mógłby zawalczyć z Najmanem.
– Widziałem się z nim kilka razy. Rozmawiałem z nim. Nie za bardzo go rozumiałem, mówił trochę po angielsku. Ludzie znają go jako gościa z telewizji, który walczy, jest śmieszny. Ale on jest inteligentny.
– Wie, co robi, zarabia pieniądze. Większość ludzi gada o nim głupoty i mówią, żebym z nim nie walczył, ale ja bym z nim zwalczył, jeśli dostałbym dobrą ofertę. Zawalczyłbym ze starym gościem, wysłałbym go na zasłużoną emeryturę.
Norman Parke jako jeden z bardzo niewielu nie krytykuje Najmana. Duża część środowiska MMA, ale także inni sportowcy nie raz kierowali ostre słowa pod jego adresem. Ostatnio musiał zmierzyć się z falą krytyki, kiedy podczas konferencji przedstawił Andrzeja „Słowika” Zielińskiego jako bossa organizacji.
Źródło: YouTube Ebe Ebe
- Adam Niedźwiedź zabrał głos po feralnej walce. „Poczynione są kroki, aby ktoś po prostu powiedział: przepraszam”
- Don Kasjo współczuje Dawidowi Załęckiemu: „Takie ści*wo Ci wyrosło i teraz nie ma szacunku”
- Bohater walki wieczoru UFC Abu Dhabi liczy na spektakularny finisz: „Sama wygrana to za mało”
- Max Holloway odbił piłeczkę i wbił szpileczkę! „Słyszałem paplaninę Oliveiry…”
- Tomasz Sarara na chłodno po turnieju FAME 26: „Gościu, to brzmi jak absurd”