(VIDEO) Efektowny debiut Alexa Pereiry w UFC! Kibice w szoku po ciężkim nokaucie latającym kolanem
Za nami gala UFC 268, która dostarczyła kibicom ogromnych emocji. Fighterzy toczyli zacięte pojedynki i wiele z walk zakończyło się ciężkimi nokautami.
Efektowne KO zobaczyliśmy m.in. w pojedynku Alexa Pereiry. Brazylijczyk znany jako „Poatan” to utytułowany kick-boxer. Zawodnik ma na swoim koncie mistrzostwo organizacji GLORY oraz słynie z tego, że jako jedyny znokautował gwiazdę UFC Israela Adesanyę.
Podczas gali w Nowym Jorku wszedł do oktagonu po raz pierwszy i zmierzył się ze znacznie bardziej doświadczonym Andreasem Michailidisem. Już na początku drugiej odsłony „Poatan” trafił Greka potężnym latającym kolanem, po którym rywal padł na deski. Michailidisem wylądował na plecach i był w stanie jedynie zasłonić głowę przed kolejnymi ciosami Brazylijczyka, po których sędzia przerwał pojedynek.
Dla Pereiry była to 5 zawodowa walka w MMA. Fighter poniósł jedynie porażkę w debiucie w 2015 roku. W kolejnym roku wygrał 2 walki przez nokaut, a następnie zrobił sobie długą przerwę. Do klatki powrócił dopiero po 4 latach i odniósł zwycięstwo po ciężkim nokaucie.
Wygrana na UFC 268 to dla Pereiry czwarte zwycięstwo z rzędu. W wywiadzie przed debiutem przyznał, że nie przyszedł do UFC po Israela Adesanyę, a po mistrzowski pas. Fighter ma ambitne plany i zamierza sięgnąć po tytuł bez znaczenia, do kogo on będzie należał.
ALEX PEREIRA LADIES AND GENTLEMEN! THE FLYING KNEE! 🤯#UFC268 pic.twitter.com/mccIRJfztJ
— UFC Europe (@UFCEurope) November 7, 2021
Źródło: YouTube
- Boxdel zapowiada FAME 29: Znudziło mnie gadanie o śniadankach, pora na stary FAME
- Tomasz Adamek o potencjalnej walce z Jackiem Murańskim: Nic nie umie. Wychodzę z marszu, jeśli…
- Szachta odrzucił walkę z Denisem. Dawid Załęcki komentuje: No gdzie, on nie ma szans
- Dyrektor sportowy KSW broni stylu Pawła Pawlaka: To trzeba doceniać
- Szybki finisz walki wieczoru XTB KSW 113? „Nie skreślam cię, ale słabo to widzę”



