UFC

Jon Jones wysyła kolejny sygnał do Dany White’a. Były mistrz UFC wróci na galę w Białym Domu?

Jon Jones wykonał kolejny krok w kierunku powrotu do oktagonu — i to podczas wyjątkowego wydarzenia, które ma odbyć się w ogrodach Białego Domu.

Amerykanin kilka miesięcy temu ponownie wszedł na kurs kolizyjny z Daną Whitem. Po udanej obronie pasa wagi ciężkiej szef UFC zapowiadał doprowadzenie do unifikacji tytułów, czyli walki Jonesa z Tomem Aspinallem. Sam „Bones” miał jednak zażądać rekordowej gaży, a w mediach przewijała się kwota 30 milionów dolarów.

Choć organizacja ostatecznie zgodziła się na warunki zawodnika, Jones zaskoczył wszystkich, ogłaszając zakończenie kariery. Słowa nie dotrzymał długo — wkrótce pojawiły się zapowiedzi gali w ogrodach Białego Domu z okazji 250-lecia uchwalenia Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych.

Jon Jones promuje galę w Białym Domu i wysyła sygnał do Dany White’a

Na profilu Jona Jonesa na Instagramie pojawiło się wideo nagrane dla jednego ze sponsorów. Materiał promuje planowaną galę w Białym Domu i jednocześnie stanowi symboliczne „mrugnięcie okiem” w stronę Dany White’a:

Nie mogę przestać myśleć o tym, że najlepszym sposobem na uczczenie ducha Ameryki byłoby pokazanie jej wojowniczego charakteru przez najlepszych zawodników, którzy reprezentują ten kraj. By przypomnieć światu, kim jesteśmy. Nie tylko krajem słów, ale i narodem wojowników. Może w jakimś kultowym miejscu, a może na czyimś znanym trawniku… Wiem jedno: jestem gotowy, naładowany i pełen determinacji.

Niech Bóg błogosławi Stany Zjednoczone Ameryki i wojowników, którzy niosą w sobie ich ducha – zakończył Jones.

Sprawdź!  Kolejny fan wytatuował podobiznę Mateusza Gamrota! "Cieszę się, że mogę być dla kogoś super bohaterem"

Czy to wideo może przybliżyć „Bonesa” do oktagonowego powrotu? Coraz więcej wskazuje, że Dana White rozważa zestawienie go z Alexem Pereirą, który od dawna wyraża gotowość na taki pojedynek. Swoją rolę w dopięciu wydarzenia może odegrać również Donald Trump — to właśnie w jego rezydencji miałaby odbyć się ta niezwykła gala.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.