Główną część gali UFC 316 otworzyło starcie w limicie kategorii półśredniej. Kevin Holland, powróciwszy do tek dywizji, zmierzył się z Vicente Luque.
Obaj panowie to istni weterani oktagonu UFC. Brazylijczyk stoczył w nim łącznie 22. walki, zaś Amerykanin 25. Vicente Luque zwyciężał szesnastokrotnie, z czego 14 razy kończył przeciwników przed czasem. Na uwagę zawsze zasługiwała jego gra parterowa, choć częściej zdarzało mu się odprawiać oponentów po ciosach.
Kevin Holland to postać znana polskim kibicom z pamiętnego boju z Michałem Oleksiejczukiem. „Husarz” miał go już na widelcu i był na dobrej drodze do wygranej przez nokaut. Niestety jednak dał się złapać w balachę, a sędzia przerwał widząc nienaturalnie wygiętą rękę. Po tym „Trailblazer” przegrał dwukrotnie i zdecydował się na powrót do dywizji półśredniej, gdzie odniósł już wygraną nad Gunnarem Nelsonem.
UFC 316: Luque vs. Holland
Luque zajął środek oktagonu od pierwszych sekund walki i badał dystans. Holland zaatakował kopnięciem, które rywal przechwycił. Amerykanin posłał kilka „bombek” na głowę Brazylijczyka. Holland odważniej zaatakował, trafiając kilkoma ciosami. Dobry atak Luque, Holland naruszył go prawym łokciem, ale nie szarżował szukając skończenia. „Trailblazer” kontynuował ofensywę pojedynczymi uderzeniami, Luque trafił go potężnym lewym w kontrze.
Holland szukał nokautu już w pierwszej akcji drugiej rundy. Prawy cep przeciął powietrze, ale brazylijski rywal nie przestawał atakować. Dał się jednak wyciąć, po czym Kevin Holland poddał go ciasnym duszeniem!
Wynik: Kevin Holland wygrał przez poddanie w 2. rundzie.
KEVIN HOLLAND SUBMITS VICENTE LUQUE IN THE SECOND ROUND!! #UFC316 pic.twitter.com/EIfYh1gjTY
— Championship Rounds (@ChampRDS) June 8, 2025
