Izu Ugonoh przyszłym mistrzem KSW? Menedżer nie ma wątpliwości! „To jest materiał na czołowego zawodnika. Za 2-3 lata może być…”
Izu Ugonoh to jeden z pięściarzy, którzy postanowił zamienić ring na klatkę. Niestety już w drugim pojedynku napotkał spore trudności w nowej formule.
W debiucie zmierzył się z Quentinem Domingosem, jednak nie miał okazji zaprezentować swoich umiejętności, gdyż z powodu kontuzji rywala pojedynek został zakończony już w pierwszej rundzie. Do klatki powrócił na KSW 60 i początkowo jego rywalem miał być Thomas Narmo, znany jako Ostatni Wiking.
Zawodnik odniósł jednak kontuzję i na jego miejsce wskoczył Uğur Özkaplan, ale on także nie mógł zawalczyć. Ugonoh poznał rywala dopiero na kilka dni przed galą. Przeciwnikiem byłego pięściarza był Marek Samociuk, który zadebiutował w KSW.
Ugonoh od początku walki ruszył z atakiem na swojego rywala, jednak ten mimo gradu ciosów i mocnego kolana, już pod koniec pierwszej rundy zaczął zyskiwać przewagę.
Ku zaskoczeniu wszystkich były pięściarz był już całkowicie bez sił i w drugiej odsłonie praktycznie oddał walkę. Poczekał, aż rywal zaatakuje, a sędzia po kilkudziesięciu sekundach zakończył pojedynek. Ugonoh halę musiał opuścić na wózku.
Ugonoh przyszłym mistrzem KSW?
Ugonoh teraz w ostatnim wywiadzie dla sport.pl powrócił do porażki na KSW 60 i przyznał – Po pierwszej rundzie w narożniku bardzo świadomie próbowałem wyregulować oddech, ale nie byłem w stanie tego zrobić. Normalnie oddychać mogłem dopiero godzinę po walce.
– Jak nie jesteś w stanie oddychać, to już nie jest kwestia ani charakteru, ani umiejętności, ani niczego. Słyszałem opinie, że nie mam psychiki i kondycji i tak dalej. W tamtym momencie miałem ogromny problem z organizmem. Dzięki tej sytuacji poszedłem do lekarza i dowiedziałem się więcej o sobie – dodał.
Głos zabrał także menedżer Artur Ostaszewski, który pokłada w zawodniku duże nadzieje. Stwierdził, że ma potencjał na zostanie topowym ciężkim w Polsce, a nawet mistrzem KSW.
– Poza problemem, który wyszedł w ostatniej walce, to jest to materiał na czołowego zawodnika wagi ciężkiej w Polsce. Może ktoś uzna mnie za szaleńca, ale stwierdzę z dużym prawdopodobieństwem, że może się tak zdarzyć, że za 2-3 lata Izu będzie mistrzem KSW.
Źródło: Sport.pl
- Jack Della Maddalena: Jeśli Islam Makhachev mnie lekceważy, to…
- Szachta szczerze o walce Wampira z Mindą na FAME 28: Całym sercem jestem za Michałem [WIDEO]
- Spartan z Hiszpanii grozi przed debiutem na GROMDA 23: Urwę przeciwnikowi łeb [WIDEO]
- Dyrektor sportowy KSW o unifikacji pasów w wadze średniej: Nie zamierzam prowadzić żadnych negocjacji medialnie
- Jon Jones wysyła kolejny sygnał do Dany White’a. Były mistrz UFC wróci na galę w Białym Domu?



