Gamrot analizuje potencjalną walkę z McGregorem: „Myślę, że bym się po nim przejechał. Nie byłoby problemów, żeby go przewrócić”
Mateusz Gamrot w ostatnim programie Hejt Park zabrał głos w sprawie potencjalnego pojedynku z największą gwiazdą MMA w historii.
Po ostatniej wygranej w UFC „Gamer” awansował w rankingu kategorii lekkiej i w klasyfikacji zajął miejsce Conora McGregora, który nie wygrał żadnej walki od 2020 roku. Irlandczyk natomiast spadł z 8 na 12 pozycję. Następnie po kolejnej gali doszło do aktualizacji rankingu i „Gamer” oddalił się od topu o jedno oczko.
Mateusz Gamrot o walce z Conorem McGregorem
Od momentu awansu w rankingu zaczęto mówić o potencjalnej walce z McGregorem. Polak przyznał jednak, że w żadnym stopniu na ten moment nie jest zainteresowany takim zestawieniem. Teraz w programie Hejt Park wyjaśnił, że obaj są na innym etapie kariery.
Gamrot wciąż awansuje w klasyfikacji i chce zdobyć pas, natomiast Irlandczyk jest byłym mistrzem, który teraz odcina kupony i korzysta ze znanego nazwiska, nie dając jednocześnie o sobie zapomnieć. Nie wiadomo, czy w ogóle jeszcze powróci do oktagonu.
Jeśli jednak miałoby dojść do walki, Gamrot przyznał, że musiałby uważać na lewą rękę McGregora, ale sprowadziłby go do parteru i tam bez większych problemów pokonał.
– Pewnie bym musiał uważać na lewą rękę, na ten dystans. Ale skoro Dustin Poirier go przewrócił i skontrolował w parterze, to myślę, że ja bym się po nim przejechał, więc… Nie byłoby najmniejszych problemów, żeby go przewrócić.
– To jest ta przewaga, ta siła, która mi daje pewność siebie. W tym czy w każdym innym pojedynku. Skoro wiem, że przewrócę praktycznie każdego albo jestem w stanie to zrobić, to daje mi tę przewagę, że mogę ułożyć sobie pojedynek tak, jak będę chciał, bo jeżeli będę czuł się komfortowo w stójce, jak to wyszło parę razy, na przykład w trzeciej walce z Normanem Parkiem.
– Tam też go chciałem przewracać, ale boks zaczął tak fenomenalnie działać, że zmieniłem taktykę, którą mieliśmy na początku. Tutaj jest po prostu ta przewaga, że jak jest stójka wyrównana czy jej nie czuję, czy coś, to zawsze są te zapasy, które naprawdę działają i naprawdę w nie wierzę.
Źródło: YouTube
- Adrian Bartosiński nadal na tronie! Pokonał Tulshaeva na XTB KSW 113
- Udany powrót Pawlaka! Mistrz poddał Zerhouniego w ostatniej rundzie na XTB KSW 113
- Artur Szpilka dostarczył tonę emocji i znokautował Czecha! Ważna wygrana na XTB KSW 113
- AJ szybko nokautuje na XTB KSW 113! Lisek padł po kolanie
- Janikowski z kolejną przegraną przez nokaut. Michalski demoluje na XTB KSW 113!



