UFC

Jon Jones atakuje dziennikarkę, która skomentowała jego aresztowanie: „Dosłownie wyglądasz jak wiedźma. Odpie**ol się”

Jon Jones odpowiedział dziennikarce, która skomentowała ostatnią aferę z aresztowaniem i przemocą domową. Były mistrz UFC nie przebierał w słowach.

Pod koniec września „Bones” podczas pobytu w Las Vegas będąc pod wpływem alkoholu, miał zaatakować swoją partnerkę. Według policyjnego raportu jego partnerka miała zakrwawiony usta i nos. Razem z córkami uciekła z pokoju hotelowego przed Jonesem. Jedna z córek rzekomo miała poprosić ochronę o wezwanie policji.

Ponadto zawodnik miał uderzyć głową w radiowóz, kiedy na miejscu pojawili się funkcjonariusze. Fighter został wypuszczony z aresztu po kilkunastu godzinach. Najpierw jedynie napisał, że nie jest w stanie zapanować nad sobą po alkoholu i nigdy więcej nie będzie pił. Następnie zapewniał, że nigdy nie uderzył swojej partnerki.

Mam zbyt wiele traumy, żeby dalej spożywać alkohol. Mój mózg po prostu już sobie z tym nie radzi. Zostawię alkohol w mojej przeszłości na zawsze. Nadszedł czas, aby pracować ciężej niż kiedykolwiek – napisał na swoich social mediach.

Z powodu oskarżeń o przemoc domową fighter został wyrzucony z klubu, w którym przygotowywał się do walk od 12 lat. Trener Winkeljohn z Jackson-Wink MMA przekazał, że Jones będzie mógł wrócić pod jednym warunkiem:

Sprawdź!  Jorge Masvidal: "Jak Colby dożyje do UFC 272, będę gwoździem do jego pier*olonej trumny"

Rozmawiałem z nim. Mówię mu: „Jon, układ jest taki. Jesteś dla mnie jak młodszy brat. Musisz przestać pić i naprawić to wszystko na odpowiedni okres, zanim wrócisz do klubu”. Teraz jest więc poza klubem. Nie ma pozwolenia na treningi, bo czułem, że tak należało postąpić. Ignorowanie tego i oczekiwanie innych rezultatów byłoby szaleństwem.

Kiedy do sieci trafiła informacja, że Jones został ponownie aresztowany, spadła na niego lawina krytyki. Głos zabrała m.in. dziennikarka Amy Kaplan z Fanside MMA, która jako ofiara przemocy domowej skomentowała zachowanie byłego mistrza UFC.

Fighter postanowił odpowiedzieć na jej słowa. Nie powstrzymał się przy tym od obraźliwych komentarzy, a na koniec dosadnie dodał, żeby dziennikarka się od niego odczepiła.

Po pierwsze, dosłownie wyglądasz jak wiedźma. Po drugie, nie wspominaj o moich córkach. Nie masz jebanego pojęcia, co jest dla nich normalne. Jesteś obrzydliwa, osądzając innych. Odpierdol się – napisał Jon Jones w prywatnej wiadomości.

Źródło: Twitter

Sprawdź!  Jon Jones zostawiony na lodzie? UFC planowało innego rywala dla Francisa Ngannou!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.