Robert Burneika mocno o Najmanie: „Zapuszczony jest, ledwo się rusza. Mogę go skończyć w 30 sekund”

Wygląda na to, że „Hardkorowy Koksu” jest zainteresowany drugim pojedynkiem z Marcinem Najmanem. Być może dojdzie do głośnego freakowego rewanżu.
Pierwsze starcie stoczyli oni 2012 roku. Robert Burneika debiutował w sportach walki, natomiast „El Testosteron” miał już na swoim koncie pojedynki w boksie oraz dwie porażki w MMA. Doświadczenie jednak nie wiele mu pomogło, gdyż odklepał w drugiej rundzie po ciosach w parterze.
Kiedy Najman usłyszał, że „Hardkorowy Koksu” powraca do sportów walki, na swoich social mediach przekazał, że w rewanżu na pokonanie go potrzebowałby zaledwie minuty. Dodał również, że to jedyna porażka w karierze, której tak naprawdę się wstydzi.
Najpierw na słowa Najmana odpowiedział w rozmowie z portalem fansportu.pl – On nie może przeboleć tego, że przegrał, no nie wiem. Myśli, że rozwali mnie w minutę, no to niech pokaże, niech przyjdzie. Najman przyjdź i możemy się spotkać, w klatce oczywiście. Możesz udowodnić jeszcze raz, że odklepiesz.
Burneika o drugiej walce z Najmanem
Teraz „Hardkorowy Kokus” ponownie zabrał głos w rozmowie z FightSportPL. W odpowiedzi na słowa Najmana przyznał, że rozbiłby go w zaledwie 30 sekund. Wyjaśnił, że „El Testosteron” się zapuścił i nie jest już w takiej formie, jak kiedyś.
– Ostatnio aż Najman się obudził: „Chcę walki, chcę rewanżu”. Jeszcze do dzisiaj mi ludzie gratulują, że skopałem Najmana. On nie może tego przeżyć. Mi się wydaje, że ta walka miałaby naprawdę oglądalność znowu. On mówił, że w minutę mnie skończy, ja mogę powiedzieć, że w 30 sekund go mogę skończyć. Jemu za mało dołożono do głowy, żeby na 100 procent koniec i tyle.
– Ja jestem w najlepszej formie fizycznej od 5,10 lat, bo zgubiłem trochę wagi. Ważę około 120 kg, czysty mięsień, mogę się ruszać, naprawdę dobrze się czuję. On jest zapuszczony, grubas się zrobił, ledwo się rusza. On zadyszkę dostanie w 30 sekund.
Źródło: YouTube FightSportPL
- FAME 27: Tomasz Adamek znokautowany! Soldić pokonał legendę polskiego boksu [WIDEO]
- FAME 27: Materla znokautował Załęckiego! Legenda wróciła z dalekiej podróży po nokdaunie
- FAME 27: Sheeya wciąż niepokonana. Wygrała z Lexy przez decyzję
- FAME 27: Kontuzjowany Tuszol poddał Najmana! Cesarz wrzasnął z bólu przez balachę rywala
- FAME 27: Dajczman pokonał Wronka w debiucie. Pewna wygrana z niepokonanym freakiem