Wszystko wskazuje na to, że walka Artura Szpilki (24-4, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO) zbliża się wielkimi krokami. 31-latek w swoich mediach społecznościowych poinformował, że z niecierpliwością czeka na datę pojedynku.
Taka postawa byłego pretendenta do mistrzowskiego pasa WBC jest czymś nowym. Artur Szpilka wcześniej nie chciał zgodzić się na walkę ze względów finansowych. Teraz sprawa wydaje się być przesądzona, o czym świadczy wpis pięściarza na twitterze.
Ewentualna konfrontacja Szpilki z Łukaszem Różańskim, będzie kończyła długoletnią współpracę boksera urodzonego w Wieliczce z Andrzejem Wasilewskim. Po najbliższej gali z udziałem zawodnika, drogi obu Panów się rozejdą.
Starcie polskich bokserów będzie miało najprawdopodobniej dodatkową stawkę. Wszytko wskazuje na to, że zawodnicy, którzy sklasyfikowani są w czołowej „10” rankingu World Boxing Council, będą walczyć o pas WBC International w dywizji bridgerweight
Gala miałaby odbyć się w kwietniu w Rzeszowie z transmisją w systemie PPV.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
- Michał Pasternak zaskoczył Kamila Mindę! Dojdzie do walki w FAME?!
- Jakub Wikłacz zapowiada walkę na UFC 320: spodziewajcie się wielu niespodziewanych akcji!
- Artur Szpilka mistrzem KSW? Trener nie ma wątpliwości
- Trener Okniński uderza w Kamila Mindę: Czemu zeszmaciłeś się za srebrniki?
- Trener z obawą o Mateuszu Rębeckim: Nie może robić takich walk [WIDEO]
