Boks

Joshua ma jeden cel! Zamierza zmiażdżyć Usyka: „Odrobiłem lekcję i idę po nokaut! Zamierzam się po nim przejechać, mam nowy arsenał broni”

Anthony Joshua nie pozostawia żadnych wątpliwości. Tym razem zamierza skończyć swojego rywala przed czasem i nie pozostawiać niczego w rękach sędziów.

Brytyjczyk w ostatnim pojedynku zmierzył się z Ołeksandrem Usykiem i po 12 rundach stracił cztery mistrzowskie tytuły WBO, IBF, WBA oraz IBO. Sędziowie byli jednogłośnie i punktowali 117-112, 115-113, 115-113 na korzyść Ukraińca, który tym zwycięstwem udowodnił, że jest jednym z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe.

Joshua już kilkukrotnie podkreślał, że zrozumiał swój błąd. W pierwszym starciu nie chciał znokautować przeciwnika, tylko liczył na to, że będzie mógł z nim boksować pełen dystans i udowodni, iż jest lepszym pięściarzem. Tak się jednak nie stało.

Joshua zapowiada nokaut!

Tym razem były mistrz wejdzie do ringu z całkiem innym nastawieniem. Ma jeden cel i jest nim znokautowanie Usyka. W wywiadzie dla Evening Standard podkreślił, że poznał już sztuczki rywala oraz jego słabsze strony. Jest bardzo zmotywowany i w rewanżu zamierza po prostu przejechać się po Usyku.

[Transkrypcja bokser.org] Odrobiłem lekcję z pierwszej walki. Idę po nokaut! Nigdy wcześniej nie trenowałem tak ostro, jak teraz. Zamierzam przejechać się po Usyku. Byłem już w tym samym miejscu, gdy przegrałem z Andym Ruizem. Zrewanżowałem się wtedy i odzyskałem swoje pasy. W sobotę chcę zrobić dokładnie to samo. Zostałem mistrzem świata dzięki swojej agresji, a ostatnio tego po prostu zabrakło. Wracam więc do podstaw, wtedy popełniłem błąd.

– Zamierzam się po nim przejechać i mam nowy arsenał broni. Bardzo dużo pozmieniałem od poprzedniej walki. Poznałem Usyka, jego sztuczki i atuty, ale również słabsze strony. Porażki czasem zmieniają zawodników i zobaczycie innego mnie, bardziej zmotywowanego i głodniejszego zwycięstwa. Ostatnio mi nie poszło, lecz jestem przekonany, że tym razem zobaczycie inne zakończenie. Idę po nokaut.

Gdzie i jak oglądać rewanż Usyk vs Joshua 2?

Transmisja wielkiego rewanżu, pomiędzy Anthonym Joshuą i Oleksandrem Usykiem dostępna będzie tylko w PPV – na platformie DAZN, co oznacza, że transmisja stream będzie płatna.

Sprawdź!  Michalczewski zarobił ogromne pieniądze bez wchodzenia do ringu! Opowiada o odwołanym starciu

OGLĄDAJ REWANŻ – USYK vs JOSHUA II – WYKUP SUBSKRYPCJĘ

> ZAPISZ SIĘ TERAZ <

Subskrypcja kosztuje 39,99 PLN na miesiąc. W ramach pakietu otrzymujemy dostęp do największych gal bokserskich, filmów dokumentalnych, dodatkowych programów i walk. Co najważniejsze – ze subskrypcji możesz zrezygnować w dowolnym momencie, nawet po zakończonej gali.

O której godzinie walka? Rewanżowa walka Usyk – Joshua odbędzie się w sobotę 20 sierpnia 2022 roku. Początek ok. 23:00 czasu polskiego.

Kliknij w poniższy banner i oglądaj walkę na żywo.

Bukmacherzy wskazali również faworyta. Eksperci nie mają wątpliwości, że rewanż będzie na korzyść Ukraińca. Usyk jest znacznym faworytem, a kurs na jego zwycięstwo wynosi 1.60.

Jeśli ktoś wierzy w to, że Anthony Joshua wróci na zwycięskie tory i zdoła pokonać Oleksandra, to kurs na jego zwycięstwo wynosi 2.71.

Usyk vs Joshua – kursy bukmacherskie

Legalny bukmacher eFortuna.pl daje dodatkową opcję zakładów, jak m.in. wytypowanie, w której rundzie i jak zakończy się pojedynek. Pełna oferta dostępna jest tutaj, a dla nowych klientów przygotowano specjalny bonus na start.

Sprawdź!  Tyson Fury skończył grać? Odmienione podejście do Usyka przed hitową walką (VIDEO)

Przypomnijmy, że do ich pierwszej walki doszło we wrześniu 2021 roku na gali w Londynie. Wówczas Usyk kompletnie zdominował pojedynek i zwyciężył jednogłośnie na punkty – 117:112, 115:113, 116:112. Tym samym Ukrainiec został nowym mistrzem świata wagi ciężkiej czterech federacji: IBF, IBO, WBA, WBO.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.