Mariusz Grabowski szczerze o odejściu Mateusza Borka z GROMDY! „Musi dbać o swój wizerunek. Myślę, że rozwiązanie…”

Mateusz Grabowski zabrał głos w sprawie ostatnich kontrowersji związanych z GROMDĄ. Zdradził, czy Mateusz Borek ostatecznie odszedł z federacji.
Po ostatniej zapowiedzi gali GROMDA 8 doszło do sporego zamieszania w sieci. Wielu Internatom nie spodobał się materiał promocyjny i został on mocno skrytykowany. W sieci pojawiło się wiele mocnych komentarzy dotyczących trailera.
Kontrowersyjna zapowiedź GROMDA 8
Nikt nie spodziewał się, że reakcje doprowadzą do tego, że Mateusz Borek odejdzie z federacji GROMDA. Organizacja za pośrednictwem social mediów w oficjalnym oświadczeniu przekazała, że dziennikarz wycofuje się z projektu i nie zobaczymy go na kolejnych galach.
Co ciekawe, to nie jedyna osoba, która odeszła z GROMDY. Zdecydowała się na to również jedna z ring girls, która początkowo chciała wystąpić w zapowiedzi, ale ostatecznie nie żałuje, że nie wzięła w tym udziału. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj – Ring girl odchodzi z GROMDY po aferze z trailerem! „Nie tylko ja stamtąd zniknę. Też się zgłaszałam na ten klip, ale…”
Mariusz Grabowski o odejściu Mateusza Borka
Teraz w ostatnim wywiadzie dla bokser.org szef organizacji Mariusz Grabowski zabrał głos w sprawie zapowiedzi. Wyjasnił, że niektóre osoby mogły po prostu nie zrozumieć przekazu, jaki niósł za sobą taki rodzaj promocji i słowa wypowiedziane w trailerze.
– Jakieś zamieszane powstało, wiadomo że Internet rządzi się swoimi prawami. Dlatego bym nie przesadzał, wiadomo że jeden czy dwóm osobom się to nie podoba, innym się to podoba, dlatego robimy to ze względu na to, żeby wzbudzić zainteresowanie. Takie zainteresowanie było. Być może użyte słowa nie były potrzebne, ale to nie było w takim kontekście. To ktoś nie zrozumiał przekazu.
Odniósł się również do samego odejścia Mateusza Borka. Przez dziennikarza został zapytany o to, czy to definitywne zakończenie współpracy z popularnym dziennikarzem:
– My z Mateuszem pozostajemy kolegami. My się nie kłócimy ze względu na sytuację, jaka wynikła Mateusz zrezygnował, no i po co to dalej ciągnąć i tłumaczyć. Wyszło tak, jak wyszło, myślę że rozwiązanie było najlepsze. Mateusz to osoba publiczna musi w jakiś sposób się dostosowywać i dbać o swój wizerunek.
Źródło: YouTube – bokserorg
- Michał Oleksiejczuk typuje walkę wieczoru UFC 319: Ma argumenty, by wygrać
- Paddy jedynym sensownym pretendentem? „Mały burżuj Arman nie zasługuje na walkę o pas UFC”
- Michał Materla wiatrem zmian w FAME? Legenda KSW po raz pierwszy przed freakowym debiutem
- Michał Oleksiejczuk przed UFC 319: Mogę zaskoczyć Meerschaerta
- POTĘŻNE kopnięcie Kuberskiego! Paczuski znokautowany w walce wieczoru XTB KSW 109