FAME MMA

Denis wrócił z wiadomością do kibiców: Wiem, że beze mnie jest Wam nudno we freakach

Denis Załęcki wrócił do przestrzeni mediów społecznościowych. Torunianin zamieścił Instastories, w którym odniósł się do wiadomości fanów.

Popularny „Bad Boy” ostatni pojedynek miał stoczyć na gali FAME 26: GOLD. Najpierw widzowie dwukrotnie głosowali przeciw niemu na uczestnika turnieju o milion w czystym złocie. Później Denis Załęcki sam „wypisał się” z wydarzenia po tym, jak uderzył fana na konferencji.

Denis Załęcki z wiadomością do kibiców

Na domiar wszystkiego konto torunianina w mediach społecznościowych otrzymało bana. Freak fighter zarzekał się, iż zna człowieka, który pomoże mu je odzyskać. Tak też się zresztą stało, co „Bad Boy” uczcił wrzucając kilka Instastories.

Brakowało żadnej wiadomości, co dalej z jego przyszłością. Załęcki pokazywał się w samochodzie, czy na wycieczce z córką. W tak zwanym międzyczasie Denis miał otrzymywać liczne wiadomości od swoich obserwatorów, którym postanowił masowo odpowiedzieć.

Okazuje się, iż ci sami kibice Denisa, którzy odradzali my walki, mieli go namawiać w DM-ach, by jednak powrócił do świata freaków:

Sprawdź!  (VIDEO) Czy Arkadiusz Tańcula trafi do KSW? "Życzę mu jak najlepiej. Myślę, że..."

Dziękuję Wam za wszystkie wiadomości i ogromne wsparcie. Wiem, że wielu z Was chciałoby mojego powrotu do freaków, ale szczerze nie wiem, czy kiedykolwiek to zrobię.

Widzę i wiem, że beze mnie jest Wam nudno we freakach, ale musicie też zrozumieć, że ostatnio dużo się wydarzyło… sami pisaliście, żeby nie walczyć, a teraz chcecie mojego powrotu. Teraz żyje mi się o wiele lepiej. Codziennie trenuję, jestem w formie życia i wszystko zaczyna się układać tak, jak zawsze chciałem. Nie tęsknię za tamtym światem, bo pełno w nim fałszu i zakłamania.

Doceniam, że piszecie, żebym wrócił. Ale idę teraz swoją drogą i mogę Wam zdradzić jedno – planuję coś naprawdę mocnego. Niedługo na pewno będzie o mnie głośno, tylko w zupełnie innym stylu – zakończył tajemniczo Denis.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.