Znamy nowy termin walki z Rakiciem! Wiemy, kiedy Błachowicz ma powrócić do oktagonu

Jan Błachowicz już jakiś czas temu potwierdził, że jest nowy termin jego kolejnego pojedynku. Teraz nieoficjalna wiadomość z datą walki obiegła sportowe media.
Początkowo starcie „Cieszyńskiego Księcia” z Aleksandarem Rakiciem miał odbyć się 26 marca w Columbus. Pojedynek był zaplanowanym main eventem jednej z gali UFC Fight Night. Niestety Polak doznał kontuzji, a walka musiała być przełożona.
Były mistrz wyjaśnił, że przepukliny w szyjnym odcinku kręgosłupa sprawiają, że nie był w stanie przygotowywać się w pełni do walki. Początkowo mógł robić lekkie treningi i pracować nad techniką, a z czasem lekarz pozwolił mu na większy wysiłek.
– Wyszło, że są trzy przepukliny. Jedna naciska na nerw i to sprawiało ból. Na szczęście mogę się ruszać. Mogę robić tarcze, ostatnio otrzymałem pozwolenie na jazdę na rowerze. Z każdym dniem ćwiczeń jest coraz więcej. Czuję się coraz lepiej, więc rehabilitacja działa – wyjaśnił w programie Koloseum.
Dla Błachowicza nadchodzące starcie będzie pierwszym pojedynkiem po utracie mistrzowskiego pasa. „Cieszyński Książę” zapowiedział, że zamierza powrócić na szczyt, więc musi pokonać Rakicia, który zajmuje trzecie miejsce w rankingu dywizji półciężkiej, aby ponownie mieć możliwość walki o pas.
Według nieoficjalnych informacji przekazanej przez dziennikarza Ariela Helwaniego pojedynek Błachowicz vs Rakić został przełożony na 14 maja. Ostateczna data zależy jednak od tego, jak będzie przebiegać rehabilitacja Polaka.
– Aktualny plan to przełożyć walkę Rakić vs Błachowicz, która miała odbyć się 26 marca na 14 maja. Zależy to jednak od powrotu do zdrowia Błachowicza. Przekazano mi, że Rakić chciałby być rezerwowym na walkę o mistrzowski pas 7 maja – napisał Helawni w serwisie Substack.
Źródło: substack.com
- Michał Oleksiejczuk znów nokautuje! Zwyciężył z weteranem na UFC 319 [WIDEO]
- UFC 319: Typowanie. Gramy o ponad 1000 PLN
- Ostatnie, groźne słowa Chimaeva przed UFC 319: Jutro zginie! [WIDEO]
- Krzysztof Jotko wieszczy przegraną Pereiry w rewanżu: Teraz jest czas Ankalaeva
- Jakub Wikłacz zachwycony debiutem na UFC 320: Lepiej nie mogłem trafić