Szefowie KSW sami złożyli protest! Martinek zabrał głos po kontrowersyjnej porażce z Omielańczukiem: „Poznamy decyzję w ciągu tygodnia”
Co-main event gali KSW 75 wywołał bardzo dużo kontrowersji. Wiele wskazuje na to, że w ciągu najbliższych dni werdykt pojedynku może zostać zmieniony.
W minioną sobotę doszło do starcia pomiędzy Michalem Martinkiem i Danielem Omielańczukiem. Walk trwała pełen trzyrundowy dystans, po którym raczej nikt nie miał wątpliwości, że w górę powędruje ręka Czecha, a werdykt będzie jednogłośny.
Jak się okazało, tylko jeden z sędziów widział przewagę Martinka w każdej odsłonie. Pozostali sędziowie przyznali dwie rundy na korzyść Polaka i wygrał on po niejednogłośnej decyzji.
Martinek i Omielańczuk zabrali głos po gali KSW 75
Z werdyktem nie zgadzają się zarówno kibice, jak i sam przegrany, a nawet włodarze organizacji. Maciej Kawulski zaraz po zakończonej gali zapewnił, że dwóch wspomnianych sędziów nie dostanie więcej pracy w największej polskiej organizacji MMA.
Teraz za pośrednictwem social mediów głos zabrali także zawodnicy. Omielańczuk stwierdził, że nie czuje się przegrany i może dać rewanż Martinkowi. Jeśli jednak po proteście decyzja zostanie zmieniona, to Czech będzie decydował o tym, czy chce drugiej walki z Polakiem.
– Przez całą swoją karierę zajmowałem się walczeniem, a nie sędziowaniem i nie zamierzam tego zmieniać. Nie czuję się przegranym, ale ze względu na szacunek dla Michała i jego sztabu proponuję rewanż. Tym razem nie zostawiajmy już żadnych wątpliwości – napisał Daniel.
Martinek natomiast wyjaśnił, że zamierzał razem z trenerami złożyć protest, jednak jak się okazuje, zajęła się tym już sama federacja:
– [Transkrypcja lowking.pl] Pozdrawiam wszystkich fanów KSW z czeskiej, słowackiej i polskiej sceny sportów walki. Po wczorajszej walce chcieliśmy razem z trenerami Andrzejem Kościelskim i Andre Reindersem złożyć oficjalny protest, bo inaczej widzieliśmy werdykt. Zresztą nie tylko my, bo razem z nami także cała społeczność fanów. Ostatecznie jednak to szefowie KSW, Maciej Kawulski i Martin Lewandowski, osobiście złożyli protest dotyczący werdyktu w naszej walce. Jeśli zakończy się powodzeniem, to pierwszy raz w historii KSW będę mógł oczekiwać na zmianę wyniku. Poznamy decyzję w ciągu tygodnia.
– Chcę podziękować całej społeczności, mojej drużynie, trenerom i KSW za to, że stanęli po naszej stronie. Dziękuję każdemu fanowi z osobna za każdy komentarz, bo głównie dzięki wam wszystkim mogę liczyć teraz na sprawiedliwość. (…) Nigdy nie sądziłem, że będę musiał podążyć taką drogą i wcale mnie to nie cieszy z powodu Daniela. Chcieliśmy po prostu walczyć, a teraz znaleźliśmy się w środku politycznej rozgrywki, w której nawet nie chcę brać udziału. Walczę jednak teraz za siebie, za moją drużynę, dla prestiżu i przede wszystkim za swoje przekonania. Polecam, abyście zapoznali się z wpisem Macieja Kawulskiego w tym temacie. KSW próbuje nam pomóc.
Cały wpis zawodnika znajdziecie poniżej:
Źródło: Instagram
- Ibragim Chuzhigaev vs. Ibragim Chuzhigaev – znamy kolejną walkę XTB KSW 114 w Radomiu
- Tańcula o wyboistej współpracy z Daltonem: Nie chciał walki 3 na 1, bo żyje według Bushido [WIDEO]
- Paddy Pimblett obiecuje wielkie zaskoczenie na UFC 324: Nie spodziewam się, by ta walka wyszła za trzecią rundę
- Chimaev nie jest fanem walki o pas UFC z Imavovem. Obawia się o wzajemną agresję kibiców
- Arkadiusz Tańcula wskazał największą bolączkę: Nie sądziłem, że to będzie aż taki problem [WIDEO]



