
Krzysztof „Diablo” Włodarczyk odpowiedział na ostatnie słowa Artura Szpilki. Pięściarze zadebiutują w nowej formule i zawalczą w klatce MMA?
Coraz częściej mówi się o debiucie „Szpili” w MMA. Sam w ostatnim czasie kilkukrotnie potwierdził, że na razie odpuszcza sobie walki w ringu, a w kolejnym pojedynku spróbuje swoich sił w nowej formule. Wciąż jednak nie wiadomo kiedy, w jakiej organizacji i kto będzie jego rywalem.
Szpilka podkreśla, że nie zamierza toczyć walk freakowych. Chce zmierzyć się z innym pięściarzem oraz wspomniał, że klatka będzie dobrym miejscem do wyjaśniania konfliktów.
– Jest jednak dużo gorących nazwisk w MMA, ale nie takim stricte MMA, bo ci to mnie wykręcają jak śrubeczkę, ale jest kilku bokserów, z którymi mam konflikt i dlaczego nie mielibyśmy tego zrobić w innej federacji? Taka typowo uliczna walka, ale z zasadami. Jeżeli jest na to popyt, to czemu nie? – powiedział w rozmowie z Super Expressem.
Jak się okazało, wśród rywali, z którymi Szpilka chciałby zawalczyć, znalazł się Krzysztof „Diablo” Włodarczyk. Pięściarz z Wieliczki w wywiadzie dla portalu ringpolska.pl oświadczył, że może z nim zmierzyć się w formule MMA.
Włodarczyk odpowiedział na słowa Szpilki w rozmowie z Polsat Sport. „Diablo” postawił warunki i chce najpierw zawalczyć z Arturem w boksie, a następnie rewanż może stoczyć w klatce MMA.
– Mogę walczyć w boksie z gościem, o którym ja nie mówię, ale wszyscy inni mówią. Potem możemy zrobić rewanż w klatce. Ostatnio dostałem zaproszenie do klatki, ale chcę iść inną kolejnością. Najpierw boks, a później coś innego – przyznał i dodał – Jak wyjdzie do klatki, to wtedy przejdzie. Jedną walkę możemy zrobić w boksie, a drugą w MMA. Bez względu na wynik.
Włodarczyk zaznaczył jednak, że najpierw chce zrealizować swoje cele w boksie, a dopiero później będzie myślał o walce w MMA – Propozycje były i to nie mało. Dopóki nie zdobyłem pasa mistrza Europy, nie przechodzę na inną stronę.
Źródło: Super Express/ ringpolska.pl/ Polsat Sport
- Tak trener motywował Bartosińskiego na XTB KSW 105! „Nie jesteś tu, żeby było łatwo!” [WIDEO]
- Ołeksandr Usyk chce walki z Paulem! Wskazał potencjalny termin i formułę
- Brat Pudziana wściekły na sędziego Brondera: „Takiej pomyłki jeszcze nie widziałem”
- Eddie Hall przeprosił Pudzianowskiego: „To był wypadek”
- Natan zaczepił Pudziana po przegranej: „Śmiałeś się ze mnie, a sam padasz po pchnięciu!”