(VIDEO) Najciężsi rywale Mariusza Pudzianowskiego. KSW przypomina walki z „Butterbeanem”, Bobem Sappem i innymi kolosami
Organizacja KSW przypomina, jak wyglądały pojedynki z najcięższymi przeciwnikami w karierze Mariusza Pudzianowskiego, który w najbliższą sobotę powróci do klatki.
W co-main evencie „Pudzilla” zmierzy się z Serigne Ousmane Dią, senegalskim mistrzem zapasów, znanym jako „Bombardier”. Takie starcie miało odbyć się już na KSW 59, jednak w dniu pojedynku rywal Pudzianowskiego trafił do szpitala, a następnie wyleciał do Francji, gzie miał przejść operację po ataku ostrego zapalenia wyrostka.
„Bombardier” to jeden z najcięższych przeciwników w karierze Polaka. Ma on blisko 2-metry i waży 150 kilogramów. Ogromna waga nie jest jednak problemem dla Pudzianowskiego, który ma już na swoim koncie starcia z ogromnymi rywalami.
Najcięższy przeciwnik Polaka to ponad 200-kilogramowy Eric Esch znany jako „Butterbean”. Nie wiadomo, ile dokładnie ważył, gdyż waga zatrzymała się na swoim limicie.
Pudzian zmierzył się z nim w czwartym zawodowym pojedynku i rozbił go w minutę i 16 sekund. Drugie miejsce zajmuje Bob Sapp ze 144 kilogramami. Amerykanin został pokonany w zaledwie 39 sekund.
Kolejny fighter na liście to Sean McCorkle, który przed walką wniósł na wagę 141,8 kg. Walczył on z Pudzianem dwukrotnie. Najpierw wygrał po poddaniu kimurą, a następnie przegrał po jednogłośnej decyzji.
Polak dwie walki stoczył także z ponad 127-kilogramowym Jamesem Thompsonem. Brytyjczyk najpierw zwyciężył, poddając Polaka duszeniem trójkątnym, a drugie starcie zostało rozstrzygnięcie jako no-contest z powodu pomyłki sędziego.
Poniżej możecie sprawdzić, jak przebiegały pojedynki z wymienionymi wcześniej przeciwnikami Mariusza Pudzianowskiego:
Źródło: YouTube
- Znamy pierwszą walkę GROMDA 23. Balboa stanie w szranki ze Słomką!
- Kiedy i z kim kolejna walka Parnasse’a? Matchmaker KSW wprost: Zdecydują…
- Najman i Bomba wznawiają konflikt! Pierwsza wymiana słów po ogłoszeniu walki na FAME 28
- Kontrowersyjna walka UFC pod lupą FBI. Dana White zły na zawodników: TERAZ mówicie?!
- Wojsław Rysiewski: Wiem, że to nie OKTAGON robił rezerwację…



