(VIDEO) Tańcula przygotowuje się do walki o pas! Zaprezentował urywki z treningu: „Żarty się skończyły”
Arkadiusz Tańcula opublikował na swoich social mediach urywki z przygotowań do starcia o mistrzowski pas największej polskiej federacji freak fightowej.
17 edycja FAME ma odbyć się w marcu przyszłego roku. Na ten moment znamy tylko jedno zestawienie, w którym zmierzą się „Aroy” oraz Masymilian Wiewiórka. Stawka jest wysoka, gdyż do zwycięscy trafi pas kategorii średniej, który został zwakowany przez „Kubańczyka”.
Tańcula dla FAME stoczył zaledwie dwa pojedynki w tej dywizji. Pokonał Alana Kwiecińskiego oraz przegrał z Pawłem Tyburskim. Następnie przybrał kilogramy i ważąc około 90-92 kg wygrał cztery walki z Murańskimi oraz znokautował Marcina Malczyńskiego.
„Żarty się skończyły”
Już jakiś czas temu zapowiadał, że ma ambitne plany i celuje nawet w trzy pasy w kategorii półśredniej, średniej i być może również w półciężkiej.
– Ja mam podpisany kontrakt, że mam w tym roku walkę o pas. Wszystko zależy ode mnie. Tego jeszcze nie mamy dogadanego, ale wchodzę albo 77 kg, albo 84 kg. Pewnie nawet będę tak celował najpierw w jeden pas, potem w drugi. 93 jakby zrobili, też mogę robić. Nie ma problemu – mówił kilka miesięcy temu w rozmowie z MMA-Bądź na bieżąco.
Co ciekawe, na ten moment nie ma mistrza w kategorii do 93 kg, natomiast w dwóch pozostałych starciach o tytuł rywalem Tańculi byłby „Wiewiór”. Jest on nie tylko pretendentem do pasa wagi średniej ale również aktualnym mistrzem dywizji półśredniej.
„Aroy” zamierza zrealizować swoje plany i ciężko przygotowuje się do nadchodzącego wyzwania. Na swoich social mediach zapowiedział właśnie – Żarty się skończyły – po czym na późniejszych nagraniach zaprezentował urywki z treningu i dodał – Wspominałem wam już, że żarty się skończyły?
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) November 16, 2022
Źródło: Instagram
- Prowadzący konferencję PRIME MMA zwolniony! Powód może zaskoczyć
- Szef KSW skrytykował Pudzianowskiego: „Nie służy to temu, żebyśmy mogli się ponownie dogadać”
- Co dalej z Wrzoskiem? Dyrektor sportowy KSW o przyszłości byłego pretendenta
- Szymon Kołecki lekiem na mistrza De Friesa? Rysiewski: „Bądźmy poważni…”
- Cezary Oleksiejczuk może dołączyć do brata. Powalczy o kontrakt z UFC!
