Najman komentuje powrót Hardkorowego Koksa: „Jedyna walka, której się wstydzę. Dziś zakończyłbym to w minutę”
Marcin Najman zabrał głos w sprawie powrotu Roberta Burneiki znanego jako „Hardkorowy Koksu”, który stoczy pojedynek na gali High League 3.
Burneika ma na swoim koncie trzy walki. Zadebiutował w starciu z Najmanem, którego rozbił przed czasem, w drugiej rundzie. Następnie pokonał Dawida Ozdobę, a ostatni pojedynek stoczył jeszcze w 2017 roku. Wówczas na KSW 39 zmierzył się z „Popkiem”. Raper wygrał z Burneiką w zaledwie 45 sekund.
„Hardkorowy Koksu” nigdzie nie zapowiadał swojego powrotu do klatki MMA i niespodziewanie organizacja High League ogłosiła, że podczas trzeciej edycji zmierzy się on z członkiem ekipy „Warszawskiego Koksa” Robertem Orzechowskim znanym jako „Robur”.
Marcin Najman o „Hardkorowym Koksie”
Gdy ogłoszono walkę Burneiki, głos zabrał jego były rywal Marcin Najman, z którym zmierzył się w 2012 roku na gali MMA Attack 2. Starcie zakończyło się w drugiej odsłonie.
Na początku rundy „Hardkorowy Koksu” ruszył z atakiem na rywala. Gdy Najman wylądował na deskach, schował się za gardą i mimo, że wiele ciosów nie dochodziło do celu, to zdecydował się odklepać.
Teraz na swoim kanale YouTube stwierdził, że gdyby doszłoby do rewanżu, rozprawiłby się z Burneiką w minutę, jednak na ten moment liczy na to, że dojdzie do starcia z Pawłem Jóźwiakiem.
– Ogłoszono walkę „Hardkorowego Koksa”. Muszę wam w tym miejscu powiedzieć, że jest to jedyna walka, za którą się naprawdę szczerze wstydzę. No nie powinienem z kimś takim przegrać. To się nie powinno wydarzyć.
– Jeżeli jakiś traf sprawi, że on się pojawi na mojej drodze, mówię tej sportowo-rozrywkowej, to dziś zakończyłbym tę walkę w minutę, ale w tym momencie myślę bardziej o prezesie Jóźwiaku. Myślę że ta walka jest najbliżej jak do tej pory była.
Źródło: YouTube
- Rysiewski komentuje potencjalne angaże kolejnych freak fighterów. Stanął w obronie Don Diego
- Dyrektor sportowy KSW wprost o walce Mameda z Kołeckim: Nie ma przestrzeni na taki pojedynek
- Sean Strickland sposobi się do powrotu. Zaatakował Chimaeva: Ta mała pipka…
- Znamy kursy bukmacherskie na najnowszą walkę GROMDA 23. Gorilla faworytem w starciu z Canelo
- Mariusz Pudzianowski z kolejnym uderzeniem. Oberwało się Martinowi Lewandowskiemu



