Mateusz Borek odpowiada Kasjuszowi Życińskiemu: „Musi znaleźć młodszego rywala. Po drugie FAME…”

Mateusz Borek odniósł się do słów Kasjusza Życińskiego, który oświadczył, że chciałby zobaczyć znanego dziennikarza i promotora w organizacji FAME.
W poniedziałek odbyła się konferencja KSW w związku z nadchodzącymi zmianami i kolejnymi galami największej polskiej organizacji MMA. Federacja po 17 latach zakończyła współpracę z Polsatem i tym samym być może zobaczymy powrót Mateusza Borka, który wyczekuje wielu kibiców.
Przy okazji konferencji dziennikarz udzielił kilku wywiadów. W rozmowie z kanałem Koloseum został zapytany o galę FAME 12, na której Marcin Wrzosek przegrał z Kasjuszem Życińskim po decyzji sędziowskiej.
– Nie są to moje sprawy. Prawdopodobnie była jakaś umowa między szefami KSW i Marcinem, z wyraźnym zaznaczeniem, że porażka oznaczono rozstanie na moment albo na dłuższą chwilę. Sam zawodnik nie zgadza się z werdyktem i to budzi pytania, czy KSW powinna się z nim rozstawać, jeśli sam ma przeświadczenie, że wygrał, a nie przegrał – przyznał.
– To nie ja sędziuję, nie sędziują zawodnicy, tylko sędziowie. Ale też to, co napisał w swoim poście Maciek. Jednak wyjazd na teren rywala, teren wroga, zawsze oznacza, że przy wyrównanych rundach musisz się liczyć z tym, że poszczególnych rund nie wygrałeś – dodał.
Borek został również zapytany o słowa Kasjusza Życińskiego, który niedawno w jednym z programów zdradził, kogo chciałby zobaczyć w organizacji FAME.
– Mateusz Borka, kogoś na przetarcie, a później z królem walka – przyznał „Don Kasjo”.
W odpowiedzi Borek oświadczył, że do tego raczej nigdy nie dojdzie ze względu na jego wiek oraz pieniądze, jakie organizacja musiałaby mu zaoferować.
– Myślę, że Kasjusz musi sobie znaleźć młodszego rywala po pierwsze, bo ja już do 50 się zbliżam. Mnie plecy bolą nawet jak stoję. Po drugie, to nie ma chyba takich pieniędzy, które mogłoby zapłacić FAME.
Źródło: YouTube
- Trener Dricusa Du Plessis przed UFC 319: Chcemy wp*dolić mu w jego własnej grze
- Kuberski pewny walki o pełnoprawny pas KSW: Po czymś takim mnie nie pominą
- Chimaev z mocną zapowiedzią przed UFC 319: Jak chcesz wygrać, to nie szykujesz się na wojnę, tylko na…
- Krzysztof Głowacki poza KSW! Wiemy już, gdzie zawalczy?
- Kolejny rywal Rafała Haratyka? Bartosz Leśko argumentuje sens walki o pas KSW