Marcin Wrzosek zawalczy z „Arabem” na Prime Show MMA! „Najmocniejszy freak fighter kontra były mistrz KSW”

Organizacja Prime Show MMA ogłosiła kolejny pojedynek, który dla wielu kibiców jest sporym zaskoczeniem, podobnie jak kilka innych zestawień, do których dojdzie na drugiej edycji.
Tym razem federacja zdradziła, kto będzie kolejnym rywalem Marcina Wrzoska. Były mistrz KSW podobnie jak Norman Parke walki zawodowe zamienił na freak fighty. Po porażce z Kasjuszem Życińskim został zwolniony z największej polskiej organizacji MMA i wygląda na to, że nie zamierza toczyć dalej profesjonalnych pojedynków. Zawodnik związał się z kolejną federacją freakową.
Co ciekawe, Wrzosek i Parke to byli rywale, którzy przeszli podobną drogę. Najpierw jako zawodnicy KSW zdecydowali się na walkę w FAME, a następnie podpisali kontrakty z Prime Show MMA i teraz zawalczą na tej samej gali.
„Arab” rywalem Marcina Wrzoska
Sporo mówiło się o tym, że być może zobaczymy rewanż Wrzosek vs Parke. Ostatecznie jednak w main evencie wydarzenia „Stormin” zmierzy się z „Szulim”, natomiast wczoraj Prime Show MMA zdradziło, kto będzie rywalem „Polskiego Zombie”.
Już 9 lipca fighter zmierzy się z Gabrielem „Arabem” Al-Sulwim. Zestawienie jest mocno zaskakujące, gdyż Wrzosek ma ogromną przewagę doświadczenia oraz umiejętności i wejdzie do klatki jako wielki faworyt. Jeśli jednak zwycięży freak fighter, być może otworzy mu to drogę do zawodowych pojedynków.
Tak federacja Prime Show MMA za pośrednictwem social mediów zapowiedziała ich nadchodzącą walkę:
– Najmocniejszy polski freakfighter kontra były mistrz KSW! 🔥
Arab nie miał sobie równych w MMA. Czas, żeby pokazał swoją moc przeciwko profesjonalnemu zawodnikowi 🤯
Czy Marcin Wrzosek poradzi sobie z warunkami fizycznymi rywala? Czy jednak przewaga umiejętności będzie decydująca?
Źródło: Instagram
- Adam Niedźwiedź zabrał głos po feralnej walce. „Poczynione są kroki, aby ktoś po prostu powiedział: przepraszam”
- Don Kasjo współczuje Dawidowi Załęckiemu: „Takie ści*wo Ci wyrosło i teraz nie ma szacunku”
- Bohater walki wieczoru UFC Abu Dhabi liczy na spektakularny finisz: „Sama wygrana to za mało”
- Max Holloway odbił piłeczkę i wbił szpileczkę! „Słyszałem paplaninę Oliveiry…”
- Tomasz Sarara na chłodno po turnieju FAME 26: „Gościu, to brzmi jak absurd”