Kontrowersyjne zakończenie? Wojsław Rysiewski o przerwaniu walki Parnasse’a z Ziółkowskim

Dyrektor sportowy organizacji KSW, Wojsław Rysiewski, skomentował zakończenie walki mistrzowskiej Salahdine’a Parnasse’a z Marianem Ziółkowskim.
Popularny „Golden Boy” dostał niemalże gwiazdkę z nieba, gdy z KSW 106 wycofać się musiał Marcin Held. Marian Ziółkowski po ponad rocznej przerwie spowodowanej urazem barku powrócił i wystąpił w walce o pas wagi lekkiej.
Salahdine Parnasse po raz kolejny udowodnił, że należy do światowej czołówki tej dywizji. Francuz znakomicie poradził sobie z Polakiem, któremu trzeba oddać, że robił, co mógł, by odnieść zwycięstwo. O Ziółkowskim przed tym starciem mówiło się, że „nic nie musi, a jedynie może”. I faktycznie brak presji był widoczny – Marian rozdawał karty w boksie, zagrażając Parnasse’owi.
Wojsław Rysiewski o zakończeniu walki o pas
Ostatecznie jednak pas pozostał na biodrach Salahdine’a. Parnasse trafił Polaka mocnym ciosem na wątrobę w parterze, po czym Ziółkowski skulił się z bólu. Francuz posłał jeszcze kilka uderzeń, a sędzia Łukasz Bosacki przerwał pojedynek.
Salahdine c’est beaucoup beaucoup trop fort…
— La Mêlée MMA (@Lamelee_off) May 10, 2025
Le plus grand « what if » du MMA français concerne Salahdine Parnasse.
Quel phénomène 👏pic.twitter.com/N54zpWLGkN
Natychmiast po zakończeniu starcia podniosły się głosy, iż zakończenie nadeszło zbyt szybko. Parnasse posłał zaledwie kilka uderzeń, a arbiter raz posłał komendę „broń się!” w kierunku „Golden Boya”.
O zakończeniu walki wieczoru w rozmowie z Arturem Mazurem wypowiedział się Wojsław Rysiewski.
– Kontrowersja, wydaje mi się, to jest zawsze wtedy, jak zawodnik ma pretensje do przerwania. Jak się zatrzyma wideo zanim Marian ma te pretensje, to moim zdaniem nie ma kontrowersji – powiedział dyrektor sportowy KSW.
Rysiewski jasno zaznaczył, że oglądając na chłodno zakończenie pojedynku o pas wagi lekkiej nie ma mowy o kontrowersjach.
– Marian skulił się w pozycji embrionalnej, Salahdine zadał cztery ciosy, z których, moim zdaniem, trzy doszły. I to z pozycji stojącej, celne, w bok. A Marian leżał w pozycji tego embriona, zasłaniając tylko twarz rękawicami. Ja nie widzę kontrowersji. Moim zdaniem to przerwanie zgodne ze sztuką.
Cały wywiad możecie zobaczyć poniżej.