KSW

Jóźwiak o zachowaniu szefa KSW: „Stanął w miejscu, pogubił się” [VIDEO]

Paweł Jóźwiak ocenił ostatnie medialne poczynania Martina Lewandowskiego. Zdaniem bohatera co-main eventu Prime Show MMA 11 szef KSW przesadził ze swoimi wypowiedziami.

Były prezes FEN od dłuższego czasu prowadzi swoją freakową karierę tocząc walkę za walką. Kolejną stoczy już w najbliższy weekend w Ostrowie Wielkopolskim. Jego przeciwnikiem w klatce będzie Arkadiusz Tańcula.

Galę Prime Show MMA 11 możecie obstawić u bukmachera FORTUNA. Jeśli nie posiadacie jeszcze konta, możecie odebrać zakład bez ryzyka do 100 zł. Oprócz tego każdy nowy użytkownik za rejestrację i depozyt otrzyma dodatkowo darmowe 30 zł.

TYPKURSYBUKMACHER
Paweł Jóźwiak wygra walkę4.76Fortuna
Arkadiusz Tańcula wygra walkę1.11Fortuna

Paweł Jóźwiak o Martinie Lewandowskim

Po ostatnim programie promującym galę, Paweł Jóźwiak porozmawiał z Kacprem Mim z kanału Fansportu TV. Prowadzący zapytał się byłego prezesa FEN o jego do niedawna konkurencie w osobie Martina Lewandowskiego.

Zazwyczaj dyplomatycznie się wypowiadający szef KSW w minionym roku „odpalił wrotki” i nie gryzł się w język w wywiadach. Oberwało się Adrianowi Bartosińskiemu oraz jego trenerowi, jednakże największe „medialne cięgi” zebrały freak fighty i wszystko, co się z nimi wiąże. Przez to też pracę komentatora stracił Maciej Turski.

Sprawdź!  Wrzosek niegotowy na De Friesa? Pudzian wytypował walkę wieczoru XTB KSW 107

Paweł Jóźwiak komentując zachowanie Lewandowskiego stwierdził, że ten się pogubił i zatracił dystans do świata. Ten kolei pędzi nieubłaganie i krajobraz się już zmienił:

– Martin był przyzwyczajony, że był pierwszy, był liderem w MMA. A troszeczkę się rynek przetasował, trochę się zmienił – ocenił Paweł Jóźwiak. – Freak fighty wszystko pozmieniały, myślę, że Martin nie mógł się z tym pogodzić, dał upust tej złości. Trochę go poniosło. Ja też święty nie byłem, też mi się zdarzyło skonfliktować z paroma zawodnikami. Ale Martin pogubił się w tym wszystkim, nie ma dystansu do siebie.

– Troszeczkę przesadził z tym wszystkim. Bo „Kawul” normalnie gada, ma dystans do freaków, on to rozumie… A Martin stanął w miejscu, nie rozumie, że świat się zmienił.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.