FAME MMA

Włodarczyk kontuzjowany! Walka z Pashą na PGE Narodowym zagrożona?!

Docierają kolejne informacje o problemach kolejnej walki FAME 22. Krzysztof Włodarczyk miał doznać urazu, który wyklucza go z udziału w starciu na zasadach MMA.

Ostatnie dni muszą być naprawdę ciężkie dla sztabu największej organizacji freak fight w Europie. Najpierw gruchnęła wiadomość o kontuzji „Wielkiego Bu”, przez co wypadł on ze starcia z Normanem Parke. Następnie za pośrednictwem Instagrama umowę zerwał Filip Chajzer, który jednak wpis swój usunął. Warto przy tym zaznaczyć, że informacja zaskoczyła samo FAME MMA, które zajęło się wyjaśnianiem sprawy.

Kontuzja „Diablo” Włodarczyka!

Kolejne wieści dotyczą Krzysztofa Włodarczyka. Były mistrz świata w boksie miał doznać urazu, który eliminuje go ze starcia w formule MMA z Jarosławem „pashąBicepsem” Jarząbkowskim. Jak przekazał Maciej Miszkiń, starcie „Diablo” z legendą e-sportu stanęło pod znakiem zapytania, a obóz pięściarza wystosował prośbę o zmianę zasad.

– Doszła do mnie informacja, że walka Włodarczyka w MMA, kolejna, którą ma toczyć i kolejna, która ma nie dojść do skutku. Podobno obóz „Diablo” zgłosił kontuzję Krzyśka. Natomiast zaznaczył, że jeśli walka odbyłaby się na zasadach K-1, to Krzysiek Włodarczyk do takiej walki może przystąpić.

Dziwna to jest informacja. Dziwne założenia obozu Krzyśka Włodarczyka… Wiemy, że ma walczyć z chłopakiem bardzo sympatycznym, znam go osobiście, ale który na co dzień zajmuje się grami komputerowymi – dodał Miszkiń, którego zdaniem jakakolwiek inna formuła, niż MMA, sprowadza szanse Jarząbkowskiego do zera. – Ograniczenie walki na zasady K-1 (..) ograniczają możliwości „pashyBicepsa” na zwycięstwo. Tak naprawdę jeszcze bardziej absurdalną propozycją byłoby, że Włodarczyk owszem, ma kontuzję, ale w boksie to może zawalczyć. Rozumiecie to? W boksie, K-1 on może zawalczyć, ale tak to ma kontuzję i w MMA nie zawalczy.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.