Walka z McGregorem na stadionie? Paddy Pimblett zdziwiony zachowaniem gwiazdora

Paddy Pimblett po walce z Michaelem Chandlerem zareagował na typowanie Conora McGregora. Anglik rzucił też wyzwanie Irlandczykowi.
Zawodnik z Liverpoolu wystąpił w zaplanowanym na pięć rund co-main evencie UFC 314. Paddy „The Baddy” zmierzył się z wysoko notowanym medialnie Michaelem Chandlerem. Niewielu większych szans Amerykaninowi nie dawał, co też znalazło potwierdzenie w oktagonie.
Pimblett przeważał w stójce. Chandler zanotował po dwa obalenia w pierwszej i drugiej rundzie, a w otwierającej odsłonie blisko połowę czasu spędził kontrolując Anglika w parterze.
Starcie zakończyło się już w trzeciej rundzie. Paddy Pimblett naruszył rywala latającym kolanem, a niedługo później dokończył dzieła zniszczenia w parterze.
Michael Chandler VS Paddy Pimblett#UFC314 pic.twitter.com/LHXurqtP3V
— 🥷💥▂ ▃ ▅ MMA FIGHTING SUMMARIES ▅ ▃ ▂💥🥷 (@mmafightt) April 13, 2025
Paddy Pimblett chce walki z McGregorem na stadionie
Jeszcze przed UFC 314 pojedynek ze zwycięzcą tego starcia sugerował Conor McGregor. Paddy Pimblett raczej „olewczo” podszedł do tematu, ale zmieniło się to po typowaniu Irlandczyka.
Zawodnik z Liverpoolu dowiedział się bowiem po wygranej, że „The Notorious” obstawił zwycięstwo „Żelaznego”:
– Conor postawił kasę na Chandlera, że wygra. A koalicja irlandzko-scouserowa? Powinien mnie wesprzeć, a tego nie zrobił. Jeśli chce, to też może dostać kawałek mnie – powiedział „The Baddy” na konferencji po UFC 314. – Zdziwiło mnie to. Nie myślałem, że postawi przeciwko mnie, że postawi na Chandlera… ale widać jest tego typu gościem.
W rozmowie z TNT Sports Paddy Pimblett poszedł o krok dalej. Anglik wspomniał o potencjalnej walce i wskazał potencjalne lokalizacje.
– Powinienem rzucić jego nazwisko w klatce – wspomniał fighter z Liverpoolu. – Mała jaszczurka. Myślałem, że ziomek poprze swoich, koalicja Irlandczyków ze Scouserami.
– Jeśli wróci do akcji, to możemy się zmierzyć: Wembley, Croke Park, lecimy. Ja i Conor wyprzedalibyśmy Wembley. Tak samo Anfield, czy Croke Park. Każdy może dostać kawałek mnie.
O walce na stadionie Conor McGregor mówił już wiele lat temu. Fanem takiego rozwiązania nigdy nie wydawał się być Dana White, który zwracał uwagę na komplikacje z takim przedsięwzięciem. Przede wszystkim na drodze może stanąć pogoda, która w Anglii, czy Irlandii bywa bardzo zmienną.